Wszystkie wpisy, których autorem jest fundacja

Irena Mikulińska – wracamy – zbiórka zakończona

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=5008#comments

Z prośbą o dalszą pomoc zwróciła się do nas Irena Mikulińska z Mohylowa. Nasza podopieczna raz w roku przechodzi kurs leczenia  ( kolejny wyznaczony jest na lipiec ) – okulistyka i naczynia krwionośne głowy. Pogarszający się wzrok, podwójne widzenie, pooperacyjna blizna w pobliżu siatkówki oka wpływają na bóle i zawroty głowy. Na ten stan wpływa również nieprawidłowe krążenie krwi w mózgu. 10-dniowy kurs polegający na przyjmowaniu kroplówek i zastrzyków, m.in – Ronocit, Cortexin – jest dla chorej ogromną pomocą.  Rezultat utrzymuje się przez najbliższe miesiące. Koszt takiego leczenia i leków to 5 tys uah – ok. 800zł. Nasza podopieczna ze względu na bardzo słaby wzrok, pracuje dorywczo.  Jeśli ktoś chciałby pomóc Irenie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem – ,,Irena Mikulińska”

Subkonto 2 lipiec 100zł / 6 lipiec 355zł / 10 lipiec 505zł / 13 lipiec 300zł dopisane z subkonta- jurek sanżarowski; stan subkonta – 805zł/ 17 lipiec środki przekazane do Mohylewa

29 lipiec paragony

192. Pomoc (stała) dla Janiny – Lubar [żytomierskie] – zbiórka zakończona

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Janiny Fomyszynej ( rocznik 1940). Kilka dni temu otrzymaliśmy list od Józefitki z Lubara, oto jego dłuższy fragment: ,,Witam serdecznie. Wiem, że fundacja ma wielu potrzebujących i rozumiem że obecnie mamy trudne czasy związane z Pandemią, ale mamy u nas starszą Polkę, która znalazła się w bardzo ciężkiej sytuacji. Janina Fomyszyna z domu Załubowska jest już od 5 lat leżącą osobą, w lutym tego roku zmarł jej mąż, który się nią opiekował, ma jedynego syna który mieszka w Chmielnicku 140 km. od Lubara, ale on mamą nie interesuje się. Do p.Janiny 2 razy w tygodniu przychodzi kobieta z pomocy socjalnej trochę pomóc i posprzątać. Miesiąc temu p.Janina, gotowała sobie cherbatę grzejnikiem, który zablokował się tak, że nie mogła wyciągnąć go z gniazdka, w rezultacie czego oparzyła sobie nogi pod łydkami. Rany bardzo źle się goją, zaczynają się robić odleżyny, bo jest już osobą starszą i leżącą, a jak to z naszą medycyną na Ukrainie, trzeba bardzo dużo pieniędzy na leczenie i opatrunki, a w dodatku trzeba zapłacić dla pomocy socjalnej za obsługę. P.Janina ma siostrzenicę na miejscu, ale ona też za darmo nic nie zrobi.Jak by była możliwa jakakolwiek pomoc dla p.Janiny, będę wdzieczna. My na ile możemy pomagamy, ale bardziej praktycznie, bo nasze możliwości materialne są bardzo skromne. s.Greta,, Pani Janina od dzieciństwa pracowała w polu, w wieku 35 lat uległa ciężkiemu wypadkowi ( uszkodzenie głowy) od tego czasu jest na rencie. Dziś na miesiąc otrzymuje 2900 uah (ok.480zł) z czego tylko opłata za media (prąd, gaz) i opiekunkę to ponad 2000 uah. Na żywność i potrzebne pampersy, opatrunki oraz maści zostaje ok. 800 uah ( ok.130zł). Jest to suma niewystarczająca. Środki medyczne i leki nie są na Ukrainie refundowane. Polkę tę chcielibyśmy objąć stałą pomocą materialną i rzeczową. Jeśli ktoś chciałby pomóc p.Janinie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Janina,,

Subkonto – 29 maj 130zł / 1 czerwiec 230zł / 3 czerwiec 330zł / 4 czerwiec przekazano 300zł; stan subkonta – 30zł / 8 czerwiec 80zł / 15 czerwiec 180zł / 16 czerwiec 380zł / 26 czerwiec 580zł / 1 lipiec przekazano 250zł; stan subkonta – 330zł / 3 sierpień przekazano 200zł; stan subkonta – 130zł / 6 sierpień 230zł / 17 sierpień 330zł / 1 wrzesień przekazano 200zł; stan subkonta – 130zł  / 2 październik środki przekazano do Lubara / 13 październik 100zł / 26 październik środki przepisano – Tadeusz Marszałek

Dnia 6 czerwca 2020 10:16 Сестри Св.Йосипа </adres mailowy/> napisał(a): ,,/…/ W imieniu p.Janiny i swoim bardzo dziękujemy za pomoc finansową, którą  w większej częsci wykorzystałyśmy na leki, maści i pampersy, paragony wysyłamy, reszta 527,46 grn. będzie wykorzystana na życie. Na pewno dobrze wiecie, że  na Ukrainie opieka nad ludźmi w takiej sytuacji jak p.Janina, jest tylko teoretyczna, w praktyce  dla człowieka nie ma pomocy.Pozdrawiamy serdecznie,,

7 lipiec pani Janina bardzo serdecznie dziękuje za Pomoc !

Dnia 4 sierpnia 2020 11:33 Сестри Св.Йосипа </adres mailowy/> napisał(a):,,Szczęść Boże, bardzo dziękujemy za pomoc dla p.Janiny. P.Janina bardzo wdzięczna. Wysyłam skan  potwierdzenia, a także paragony z zakupów. Pozdrawiamy serdecznie.s.Greta,,

Dnia 8 września 2020 08:19 Сестри Св.Йосипа </adres mailowy/> napisał(a):,,Przesyłam potwierdzenie i paragon z zakupów dla p.Janiny, bardzo serdecznie dziękujemy za pomoc, niech Pan Bóg wszystko wynagradza.Pozdrawiamy.s.Greta,,

23 październik Dnia 23 października 2020 09:43 Сестри Св.Йосипа </adres mailowy/> napisał(a): ,,Szczęść Boże. Pragnę poinformować, że wczoraj odeszła nasza Janina Fomyszyn, bardzo serdecznie dziękujemy dla  Waszej fundacji i wszystkich ludzi dobrej woli, za wielomiesięczną pomoc finansową przeznaczoną dla niej, która służyła wielką pomocą. Niech dobry Bóg wynagradza wszystko stokrotnie.Pozdrawiam. s.Greta,,

191. Pomoc dla Wiaczesława – pomoc stała oraz aparat słuchowy; Perszotrawieńsk [żytomierskie]; aparat-zbiórka zakończona

władek, iza, waleria, andżelika, janek i ewa z rodzicami

Ośmielamy się zwrócić z serdeczną prośbą o pomoc dla Wiaczesława Domareckiego ( rocznik 1974 ). Z listu Wiaczesława – ,,Zwracam się z serdeczną prośbą o pomoc. W wieku 5 lat zachorowalem na zapalenie opon mózgowych i straciłem słuch w 60%. Z czasem stan mój się pogarszał i dziś mam poważny ubytek słuchu IV stopnia. Kilka słów o mnie i rodzinie. Ja sam mam perwszą grupę inwalidnosti, otrzymuje rentę w wysokości 3300 hrywny na niepełnosprawność z 15 roku życia. Polskie korzenie mam od obojga rodziców. Matka z domu Jasiniecka, a jej przodkowie przybyli tu z okolic Lublina w XVIII w. Mamy sześcioro dzieci, u najstarszego syna wada serca, u dwoch starszych córek dystonia. Do tej pory miałem aparat słuchowy zmieniany kilkakrotnie. Najpierw aparaty były z przydziału, bardzo słabe i niewiele pomagające w mojej chorobie. Potem udalo mi się dostać aparat Oticon, pracował 15 lat, potem miałem dwa aparaty Widex, ale nie były odporne na wilgoć, dlatego częste naprawy i nerwy. Ponieważ chciałbym normalnie żyć, słyszeć, kontaktować się z rodziną, zwracam się z serdeczną prośbą o pomoc w zakupie lepszego aparatu. Bez aparata jestem jak ślepiec bez przewodnika.” W ostatnim czasie konsultowaliśmy audiogramy Wiaczesława w Polsce, chcąc zorientować się jakie są możliwości zakupu aparatu u nas. Jednak zdalny zakup nie jest wskazany, gdyż aparat trzeba dobrać i dopasować indywidualnie. Przy takiej wadzie i tak dużym ubytku słuchu – najbardziej odpowiednie byłyby rekomendowane przez lekarza surdologa : aparat ReSound Enzo 3D Et 998 – DW – jego cena ok. 6,5 tys zł, ewentualnie aparat Oticon Dynamo SP6 BTE 13 WL 110 – jego cena ok. 4 tys zł, zależnie od możliwości finansowych pacjenta.  Wiaczesław wczoraj wykonał jeszcze raz badanie, jednak niestety tak poważny i pogłębiający się ubytek słuchu, nie pozwala na zakup zwykłego aparatu. Sprzęt taki nie jest na Ukrainie refundowany. Jeśli ktoś chciałby pomóc Polakowi z żytomierszczyzny, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Wiaczesław,,

Subkonto 28 maj 350zł / 29  maj 600zł / 1 czerwiec 850zł / 2 czerwiec 1450zł / 5 czerwiec 1705zł / 9 czerwiec 1955zł / 10 czerwiec 2105zł / 15 czerwiec 2805zł / 16 czerwiec 2955zł / 17 czerwiec 3055zł – jeśli uda się zebrać brakującą sumę, zostajemy przy wariancie Oticon Dynamo – okolice 4 tys zł / 19 czerwiec 3255zł / 22 czerwiec 3355zł / 30 czerwiec 3455zł / 13 lipiec 4355zł / 14 lipiec środki przekazane do Perszotrawieńska / 19 sierpień 250zł / 4 wrzesień środki przekazane do Perszotrawieńska / 23 kwiecień 2021 100zł / 7 maj 250zł / 10 maj środki przekazane / 6 wrzesień 300zł; środki przekazane / 6 lipiec 2022 200zł; środki przekazane / 7 listopad 300zł; środki przekazane / 13 wrzesień 2023 1000zł; przekazano 300zł; stan subk 700zł / 15 październik 1000zł; przekazano 350zł; stan subk 650zł / 23 listopad przekazano 250zł; stan subk 400zł / 12 grudzień 700zł / 7 styczeń 2024 przekazano 250zł; stan subk 450zł / 12 styczeń 750zł / 12 luty 1050zł; przekazano 350zł; stan subk 700zł / 12 marzec 1000zł; przekazano 350zł; stan subk 650zł

19 lipiec – zebrane środki udało się przekazać szybko i sprawnie do Perszotrawieńska; wiedząc o nich, Wiaczesław umówił się na 17go czerwca – konsultacja w Kijowie; nasz podopieczny już ma nowy aparat, a jego radość nie ma granic…  Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim Ofiarodawcom, którzy odpowiedzieli na naszą prośbę. Ponieważ rodzina ta znajduje się w trudnej sytuacji materialnej, będziemy dalej w miarę możliwości wspierać tychże Polaków

Podziękowanie od Wiaczesława – Dnia 18 lipca 2020 17:18 Віта Домарецька </adres mailowy/> napisał(a): ,, Szanowni Państwo! Szanowni nasi Dobroczyńcy! Moja wdzięczność dla Was jest bezgraniczna, chcę wam to wyrazić z głębi serca. Ludzka dobroć nie ma granic, współczucie i empatia nie mają granic, a Wasza szlachetność i bezinteresowność pozwoliły Wam przejąć niektóre z naszych zmartwień. Podzieliliście się ciepłem swojej duszy, hojnością swojego serca. Dzięki Waszemu wsparciu i trosce mogłem kupić aparat słuchowy i usłyszeć, jak wspaniały jest świat dźwięków wokół nas, mam teraz możliwość usłyszenia moich dzieci. Dziękuję Wam za wszystko. Bardzo nam pomogliście. Dobro zawsze wraca więc niech wszystko będzie dobrze w życiu Waszym, w wysiłkach, w miłości, w pracy i marzeniach. Niech na wszystko wystarczy zdrowie i niech Was chroni Matka Boża. Niech Bóg ześle wam wszystkim błogosławieństwo za wasze dobre uczynki! Moja rodzina zawsze będzie o Was pamiętać w naszych modlitwach. Od całego serca mówię Wam Bóg Zapłać! Wiaczesław,,

faktura aparat

 

190. Pomoc (stała) dla Władka; Miropol [żytomierskie]

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla 7-letniego Władka Dębickiego z ziemi żytomierskiej. W lutym br chłopiec złamał rękę, założono gips, po jego ściągnięciu okazało się, że na złamanej kości utworzył się guz, w związku z czym była konieczna operacja ( wykonano ją w Odessie). Po powrocie do domu Władek przeszedł kurs rehabilitacji. W czerwcu okaże się, czy będą potrzebne kolejne kursy. Ojciec dziecka zwrócił się z prośbą do fundacji o pomoc, jaka potrzebna jest na ten moment.  W związku z wydatkami związanymi z operacją (rodzina zapożyczyła się), Dębiccy nie są w stanie zakupić potrzebnego obuwia ortopedycznego ( chłopiec urodził się z wadą nóżek ) oraz leków alergicznych. Koszt obuwia – dwie pary – 1250 uah – ok. 210zł, koszt leków – 996 uah – ok.170zł. Rodzinę tę chcielibyśmy objąć stałą pomocą materialną i rzeczową- jeśli będzie to możliwe. Ojciec Władka / rocznik 1973 / urodził się w Kazachstanie, dokąd rodzice jego byli zesłani z Połonnego, ma III grupę inwalidzką – porażenie mózgowe. Dębiccy mają jeszcze młodszego syna, utrzymują się głównie z renty ojca, który stara się dorabiać w tartaku. Jeśli ktoś chciałby pomóc tej rodzinie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Władek Dębicki,,

Subkonto 25 maj 150zł / 27 maj  250zł / 28 maj 350zł / 3 czerwiec 450zł / 4 czerwiec przekazano 400zł; stan subkonta – 50zł / 5 czerwiec 160zł / 10 czerwiec 360zł / 19 czerwiec przekazano 120zł – zdjęcie rtg i leki; stan subkonta – 240zł / 7 lipiec przekazano 130 zł (b.trudna sytuacja w tej rodzinie) ; stan subkonta – 110zł / 28 wrzesień na podstawie paragonów – leki dla Władka – środki przekazano do Miropola / 13 październik 160zł / 3 listopad środki przekazano do Miropola – leki dla Władka / 15 wrzesień 2023 100zł; środki przekazane / 15 październik 100zł; środki przekazane / 13 listopad 100zł; środki przekazane / 12 grudzień 100zł; środki przekazane / 12 styczeń 2024 100zł; środki przekazane / 12 luty 100zł; środki przekazane / 12 marzec 100zł; środki przekazane

Informacje – 15 czerwiec – przekazane środki – 400 zł – wykorzystano na kupno obuwia ortopedycznego; zaistniało drobne nieporozumienie – rodzice prosili o pomoc dla Władka i młodszego Eliasza – obuwie –  my zrozumieliśmy, że prośba dotyczy dwóch par butów dla Władka; Na razie rodzice zrezygnowali z leków alergicznych; w najbliższym czasie ma być wykonane rtg, na podstawie którego lekarz zadecyduje o dalszym leczeniu chłopca

rachunek obuwie ortopedyczne

  Ciocia Władka napisała : Dnia 14 czerwca 2020 20:32 Наталья Дембицкая </adres mailowy/> napisał(a):  ,,Мій брат і його дружина дуже Вам вдячні за вашу допомогу і підтримку для них  ,пам’ятають за Вас у своїй молитві.Я  зі своєї сторони дуже Вам вдячна за допомогу для сім’ї мого брата. Дуже дякую всім.Це величезна допомога для них.,,( Mój brat z żoną bardzo wdzięczni za pomoc i wsparcie, pamiętają w modlitwie. Ja ze swej strony jestem bardzo Wam wdzięczna za pomoc dla rodziny mego brata. Bardzo dziękuję wszystkim. To ogromna pomoc dla nich.)

26 czerwiec

189. Pomoc dla Leonidy – neurologia; Perszotrawieńsk [żytomierskie] – pomoc stała

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Leonidy Truszkowskiej ( rocznik 1953 ). Leonida od 20 lat choruje na stwardnienie rozsiane. Z listu Ani, wnuczki chorej – /w tłumaczeniu/ ,,Zwracam się z wielką prośbą o pomoc dla mojej babci Leonidy Truszkowskiej, Polki po obojgu rodzicach /…/Choroba już bardzo zmęczyła babcię. Bardzo źle chodzi, nie może zachować równowagi, przez co upadła i złamała rękę. Babcia ma silne bóle rąk, nóg i kręgosłupa. Ciągły ból, na który pomagają tylko silne leki przeciwbólowe i zastrzyki. Babcia nigdy nie przechodziła żadnej rehabilitacji, bo w Perszotrawensku takiej nie było i nie ma, a nie miała też pieniędzy, by jechać gdzieś dalej. Perszotrawensk to niewielka miejscowość, oddalona od miasta 30km, dlatego babcia zdana jest na tutejszych lekarzy, nie bardzo znających się na tym schorzeniu. Do choroby pracowała w fabryce, dziś ma rentę 2100 uah. W imieniu babci bardzo proszę o pomoc na zakup potrzebnych leków, na które nie starcza pieniędzy, są to m.in. – meloxicam, milgamma, dexalgin, deksketoprofen, fanigan, lornoxicam, itp. Na miesiąc koszty tych leków wahają się od 600 do 700 uah. Dowiedzieliśmy się też, że jest zestaw preparatów, jaki znacznie poprawia  jakość życia w tej chorobie, ale niestety jest on bardzo bardzo drogi. Jest to linbag, mielofag i zastrzyki owerin. Cena jednego kursu wynosi 1500 uah – jest to kurs miesięczny. Jeśli będzie jakakolwiek możliwość, by pomóc babci, będziemy bardzo wdzięczni.,,  Warunki życia p.Leonidy są bardzo trudne. Po opłaceniu rachunków ledwie wystarcza na podstawową żywność. Koszt potrzebnych leków to ok. 2200 uah – ok. 360zł – na miesiąc. Jeśli ktoś chciałby pomóc Leonidzie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Leonia,,

Subkonto 18 maj – 300zł / 19 maj 400zł / 20 maj – poprzez Szepetówkę przekazano 350zł; stan subkonta 50zł / 21 maj 200zł / 5 czerwiec 310zł / 1 lipiec przekazano 200zł; stan subkonta 110zł / 30 lipiec 210zł / 3 sierpień środki przekazano dla podopiecznej / 17 sierpień 100zł / 30 sierpień 160zł / 1 wrzesień środki przekazano dla podopiecznej / 21 wrzesień 100zł / 7 październik 250zł / 8 październik przekazano 160zł; stan subkonta – 90zł / 13 listopad środki przekazane dla podopiecznej / 2 grudzień 150zł / 11 grudzień środki przekazane do Perszotraweńska / 12 styczeń 2021 200zł / 16 styczeń środki przekazano podopiecznej / 1 luty 200zł / 16 luty środki przekazane podopiecznej / 22 luty 150zł / 16 marzec środki przekazane / 2 kwiecień 100zł / 8 kwiecień środki przekazane / 27 maj 200zł / 4 czerwiec środki przekazane / 23 lipiec 200zł / 30 lipiec 350zł; przekazano 200zł; stan subkonta 150zł / 5 sierpień środki przekazane / 15 listopad 200zł; środki przekazane / 9 maj 2022 100zł;środki przekazane / 11 lipiec 100zł; środki przekazane / 13 wrzesień 152zł; środki przekazane / 15 listopad 100zł; środki przekazane / 15 marzec 2023 200zł; środki przekazane / 15 kwiecień 100zł; środki przekazane / 28 czerwiec 100zł; środki przekazane / 19 październik 200zł; środki przekazane / 4 grudzień 100zł; środki przekazane / 11 marzec 2024 200zł; środki przekazane

2 czerwiec p.Leonida serdecznie dziękuje za przekazaną pomoc, a w jej imieniu napisała wnuczka –Dnia 29 maja 2020 20:30 Anna Danilyuk </adres mailowy/> napisał(a):,,Добрий вечір!Купили ліки, нам вдалось купити уколи по акції трохи дешевше. Ще докупили знеболюючі, залишилися гроші. Ми Вам всі чеки ось висилаємо. На решту грошей докупимо ще ліки. Дуже Вам дякуємо, від душі !!!!’ /…/Kupiliśmy leki, udało się nam kupić troszkę tańsze; jeszcze dokupiliśmy przeciwbólowe, pieniążki jeszcze zostały. Wysyłamy paragony. Resztę wykorzystamy też na leki. Bardzo dziękujemy, od duszy,,

188. Pomoc (stała) dla Pawła; Połonne [chmielnickie]

paweł z mamą antoniną
paweł z mamą antoniną

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Pawła Bagińskiego /rocznik 1977/.  Paweł cierpi na zakrzepowe zapalenie głębokich żył. Choroba rozpoczęła się 10 lat temu. Wtedy Paweł trafił do szpitala – oderwany pod kolanem skrzep, który zatrzymał się w płucach. Wówczas do głównej żyły dolnej wstawiony został filtr, by powstrzymać zakrzepy płynące z krwią do tętnicy płucnej. W 2012, kiedy Paweł rozpoczął już pracę w tartaku, na drugą zdrową nogę spadła piła elektryczna, przecinając żyły, ścięgna, a także kości – od tej pory obie nogi wymagają stałego leczenia. Otwarte rany, owrzodzenia, wielki ból, który nie pozwala normalnie funkcjonować. Pod koniec lutego br stan Pawła był – jak napisała w liście do fundacji jego siostra – ,,tragiczny i przedśmiertny,,.  W lewej nodze oderwał się skrzep, do tego wywiązał się bardzo poważny stan zapalny. Chory objechał kilka szpitali i w takim stanie wrócił do domu. Rodzina znalazła lekarkę, która podjęła się pomocy w domu, wypisując kroplówki, które postawiły Pawła na nogi. Lekarka zapisała także lek Xarelto, który jest bardzo pomocny.  Niestety, cena leku  jest dla Pawła bardzo wysoka, na Ukrainie jest to ok. 1000uah – ok. 160 zł – jest to kuracja na miesiąc. Chory ma  najniższą rentę  – niecałe 2 tys uah – ok.330zł,  a wciąż potrzebne są środki opatrunkowe i odkażające, leki p/bólowe, itp. Paweł mieszka ze schorowaną mamą. Jeśli ktoś chciałby pomóc Polakowi z Połonnego, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem – ,,Paweł Bagiński,,

Subkonto 28 kwiecień 395zł / 30 kwiecień przekazano 180zł, stan subkonta – 215zł / 4 maj 415zł  / 5 maj  515zł / 22 maj 665zł / 28 maj 825zł / 1 czerwiec przekazano 180zł – cena leku ze zniżką powinna się zmieścić w tej kwocie; stan subkonta – 645zł / 29 czerwiec 805zł / 1 lipiec przekazano 200zł; stan subkonta – 605zł / 28 lipiec 765zł / 3 sierpień przekazano 180zł; stan subkonta – 585zł / 30 sierpień 745zł / 1 wrzesień przekazano 180zł; stan subkonta – 405zł / 18 wrzesień 555zł / 22 wrzesień 655zł/ 23 wrzesień 755zł / 28 wrzesień 915zł / 2 październik przekazano 550 zł; stan subkonta – 365zł / 5 październik 120zł przekazano na zakup Ksarelto; stan subkonta – 245zł / 23 październik 345zł / 28 październik 505zł / 2 listopad przekazano 130zł; stan subkonta – 375zł / 30 listopad 535zł / 1 grudzień na prośbę siostry Pawła przekazujemy środki na lek na grudzień i styczeń – 260zł; stan subkonta – 275zł / 7 grudzień 375zł / 28 grudzień 535zł / 28 styczeń 2021 695zł / 1 luty przekazano 130zł; stan subkonta – 565zł / 1 marzec  725zł; przekazano 130zł; stan subkonta 595zł / 29 marzec 755zł / 6 kwiecień przekazano 130zł; stan subkonta – 625zł  / 28 kwiecień 785zł / 4 maj przekazano 130zł; stan subkonta – 655zł / 28 maj 815zł / 1 czerwiec przekazano 130zł; stan subkonta 685zł / 9 czerwiec środki przekazano na prośbę podopiecznego – leczenie ( na podstawie rachunków ) / 28 czerwiec 160zł / 1 lipiec środki przekazane / 28 lipiec 160zł; środki przekazano / 30 sierpień 160zł; środki przekazane / 28 wrzesień 160zł; środki przekazane / 28 październik 160zł; środki przekazane / 30 listopad 160zł; środki przekazane / 28 grudzień 160zł; środki przekazane / 28 styczeń 2022 160zł; środki przekazane / 28 luty 160zł; środki przekazane / 29 marzec 160zł; środki przekazane / 28 kwiecień 160zł; środki przekazane / 31 maj 160zł; środki przekazane / 30 czerwiec 160zł; środki przekazane / 28 lipiec 160zł; środki przekazane / 29 sierpień 160zł; środki przekazane / 28 wrzesień 160zł; środki przekazane / 28 październik 160zł; środki przekazane / 28 listopad 160zł; środki przekazane / 28 grudzień 160zł; środki przekazane / 30 styczeń 2023 160zł; środki przekazane / 28 luty 160zł; środki przekazane / 31 marzec 160zł; środki przekazane / 28 kwiecień 160zł; środki przekazane / 29 maj 160zł; środki przekazane / 28 czerwiec 160zł; środki przekazane / 29 lipiec 160zł; środki przekazane / 28 sierpień 160zł; środki przekazane / 28 wrzesień 160zł; środki przekazane / 30 październik 160zł; środki przekazane / 28 listopad 160zł; środki przekazane / 28 grudzień 160zł; środki przekazane

Dnia 11 maja 2020 22:13 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): ,, Pragne z serca podziekowac za pomoc mojemu bratu Pawlowi. Cena ksarelto w czasie epidemi poszla w gore, ale udalo sie nam kupic ze zniżką.  Oni chyba po aptekach mają jakiś program co do tych leków, bo dwa miesiące przed kwarantanną ratowała nas jedna znajoma z Kijowa, gdzie miała też zniżkę na ten lek i podawała dla brata awtobusem. Jak bedzie dalej, trudno powiedzieć.Wysyłam czek. Dziękuję bardzo za pomoc. Brat i mama bardzo szczesliwi. Pozdrawiam,,

Dnia 7 czerwca 2020 23:08 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a):,,Dziękujemy z serca za to dobro! Wiedząc, że będzie pomoc od fundacji, już 1czerwca kupiłam dla Pawla lek, tak aby mniejsza cena nie uciekła, bo u nas wszystko się zmienia. Wysyłam czek. Dziękuję bardzo w imieniu brata i mamy. Pozdrawiamy.,,

Dnia 3 sierpnia 2020 23:37 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): ,,Szczęść Boze. Serdecznie dziękuje za tą hojność ludziom wielkiego serca! Teraz mama i brat już nie podliczają każdej kopiejki, wielka to pomoc dla nich. Wysyłam czek, serdecznie dziękujemy!,,

Dnia 5 września 2020 15:37 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): ,,Serdecznie dziękujemy za tą hojność!Niech Bog hojnie wynagrodzi! Pozdrowienia od mamy i brata,,

Dnia 1 października 2020 10:12 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): ,, Paweł był w szpitaliu tydzień czasu. Przeszedł  część leczenia: miał kropluwki, tabletki i opatrunki na rany. Też miał jeszcze raz prześwietlanie, tak mi mówił. W dzień kiedy miał mieć operacje, przywiezli kogoś z Covid-19 i szpitał zastał zamknięty. W tej chwili czekamy w domu. Do tej pory ponad cztery tysięcy grywni kosztowało. Dziękujemy z serca! ,,

Dnia 4 października 2020 11:42 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): ,,Bardzo serdecznie dziękujemy za hojność, bez której byłoby niemożliwe leczenie. Pieniadze na początkowe leczenie pożyczyliśmy u kilku osób i musimy terminowo oddać. Jutro postaram się wysłać czeki. Ze szpitala narazie nie ma informacji. Gdyby była możliwość ksalerto,będziemy wdzieczni.Serdecznie dziękujemy.Niech Dobry Bóg umacnia swymi łaskami.Laura,,

Dnia 7 grudnia 2020 22:06 Laura Baginska</adres mailowy/> napisał(a): ,, Witamy! Wysyłam potwierdzenie i paragon na dwa leki. Bog zapłać za szczerość i hojność serca, za wielką pomoc dla mojego brata. Laura,,

Dnia 7 lutego 2021 19:00 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): ,,Dzień dobry. Wysłałam czek z zakupu leków. Serdecznie dziękujemy za to niezbędne i tak ważne  wsparcie dla brata .Bóg zaplac !! Laura,,

Dnia 4 marca 2021 20:52 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): Dzień dobry ! Wysyłam rozrachunki. Serdecznie dziękujemy za wspieranie mojego brata. Bóg zapłać! Laura,,

Dnia 7 kwietnia 2021 21:36 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): ,,Dziękuje z serca za Serce! Laura,,

Dnia 6 maja 2021 20:50 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): ,,Bóg zapłac za te wielką pomoc dla brata !! dziekujemy serdecznie ! Laura,,

Dnia 5 czerwca 2021 20:53 Laura Baginska </adres mailowy/> napisał(a): ,,Szczęść Boże! Wysyłam rozliczenie.Bóg zapłac! Niech Bóg hojnie błogosławi! Nie wiem czy jest możliwosc prosić gdyby była mozliwosć. Paweł ma znowu zakszepy na nodze. Trzeci tydzien przyjmuje kroplówki na rozrzezenie. Czeki mam. Dziekujemy z serca!,,

Paragony ( Ksarelto ) – do wglądu w fundacji

Paragony szpital – również

Transport marcowy

Paczki – ilość 56 – wysłane na granicę 20-go marca. Żywność, środki medyczne oraz środki czystości, odzież – podopieczni w woj. lwowskim, żytomierskim, tarnopolskim, chmielnickim, sumskim. Ze względu na sytuację – wspólnie z osobami zajmującymi się rozdziałem paczek we Lwowie i ich wysłaniem dalej – ustaliliśmy wstępnie logistykę przekazania pomocy podopiecznym, tak by nikt nie był narażony na niebezpieczeństwo, jednak ostatecznie wszystko będzie zależało od okoliczności w danym momencie.

10 czerwiec transport marcowy dotarł do Lwowa 4-go czerwca; dziś mamy już informację od wszystkich podopiecznych, również spoza Lwowa, potwierdzającą odbiór paczek

187. Pomoc w czasie epidemii

Wirus dotarł również na Ukrainę. Z informacji jakie napływają od naszych podopiecznych wiemy, że wielu z nich znajduje się w sytuacji niezwykle trudnej. Dotyczy to głównie osób starszych. Problemem jest niska świadomość społeczeństwa na temat zagrożenia. Brak rzetelnej informacji i poczucia choćby minimalnego bezpieczeństwa – powodują strach i bezradność. Testy dostępne są tylko dla wybranych; można kupić prywatnie w aptece, a cena jednej sztuki to 10 000uah – okolice 1600zł. W przychodniach wiszą informacje, że osoby po 60-tym roku życia nie będą objęte opieką medyczną. Podopieczna z Szepetówki napisała- ,,/…/ Państwo nie opiekuje się młodymi, a nam emerytom i rencistom dają do zrozumienia, że jesteśmy materialem do utylizacji. Nie mamy zadnych zapasów, a do centrum strach wyjechać, bo po mieście kręcą się młodzi, którzy wrócili z pracy z Italii i nikt ich nie kontroluje/…/Dzis zamkneli u nas poliklinike, by ludzie tam nie chodzili.Na wioskach pozamykane medpunkty. Nie znamy ilu i gdzie choruje.Wiemy, ze duzo starszych umiera,ale nikt nie podaje pryczyny/…/,, Kończymy przygotowanie paczek żywnościowych, jednak dziś nie wiemy, kiedy dotrą do odbiorców. Pomimo zamkniętej granicy, istnieje możliwość przekazania – sporadycznie – środków finansowych. Mamy świadomość, że obywatele Polski znajdują się także w niezwykle trudnym położeniu, jednak ośmielamy się zwrócić z serdeczną prośbą o pomoc dla naszych podopiecznych. Ewentualne wpłaty prosimy kierować na konto fundacji z dopiskiem ,,Podopieczni,,

Subkonto – 19 marzec 500zł / 20 marzec 600zł / 21 marzec przekazano poprzez polskie rachunki grzecznościowe -podopieczni otrzymają równowartość w uah wg obecnego kursu : 150zł -Elżbieta Apostoluk/Stanisławów; 150zł – Józefa Zwarycz/Lwów; 150zł – Teresa Młodnicka/Lwów; 150zł- Walentyna Muszyńska starsza/Połonne / 23 marzec 500zł / 25 marzec 800zł /26 marzec przekazano – 350zł – Helena Chibleń/Szaróweczka-rodzina wielodzietna; 300zł – Julia Osipienko-Galanina/Kijów-osoba w b.trudnej sytuacji;utrata pracy;ojciec po zawale w szpitalu;150zł-Ludmiła Dzierżyńska/Szepetówka / 31 marzec 350zł / 2 kwiecień 850zł / 3 kwiecień przekazano – 200zł – Irena Kubicka/Lwów; 200zł – Antoni Młodnicki/Lwów(transfuzje krwi)/ 160zł –  Leokadia Ziembicka/Żytomierz; 150zł – Lidia Kostewka/Lwów ; stan subkonta -140zł / 6 kwiecień przekazano – 150zł Katarzyna Łezkił/Lwów / 9 kwiecień 300zł / 15 kwiecień przekazano – 150zł – Janina Rewucka / Szepetówka; 150zł – Halina Wróbel/ Lwów / 16 kwiecień 1000zł / 21 kwiecień przekazano – 150zł Urszula Zając/Lwów; 150zł Danuta Przybylska/Lwów; 150zł Janina Rewucka/Szepetówka/100zł dopisane subk – Alek Kopijko/Kołomyja; stan subkonta – 450zł / 24 kwiecień 650zł / 25 kwiecień przekazano – 200zł – Franciszka Lynok/Szepetówka; 150zł – Aniela Rutkiewicz/Lwów; 150zł – Władzia Muzyk/Lwów; stan subkonta – 150zł / 27 kwiecień 350zł / 28 kwiecień przekazano – 200zł – Julia Użwa/Krzemieniec; 150zł – Krystyna Czarnowska/Lwów / 5 maj 70zł / 8 maj 120zł / 12 maj 720zł / 15 maj przekazano – 160zł- Jurek Rykulski/Szepetówka; 160zł – Ela Zenkner/ Lwów; 200zł – Albina Podgrebelna/Lwów; 200zł – dopisane subk – Marysia Szpak / 8 październik 200zł / 9 październik środki przekazane dla Lidii Kostewki /Lwów/

 

1 kwiecień fragmenty  z e-listów : Julia: ,,/../ Cała nasza rodzina serdecznie dziekuje za pomoc! U nas katastrofa. Ja pracowalam jako niania, Michał zaraz po instytucie dostal prace w hotelu.W jeden dzien zostalismy bez roboty.Mama w domu zamknieta, tato wciaz w szpitalu po zawale,stan cieszki. Medsiostry uwalniaja sie z pracy, jest dramat,ja sama opiekuje sie ojcem kiedy tylko moge.Nie ma masek,rukawic,nic nie ma. Transport po Kijowie bardzo trudny,zostają taksuwki,ja biegam pieszo na drugi koniec miasta,do taty/…/,, Helena: ,,/…/Pieniądze dziś otrzymała.Postaram się szybko oddac rodzicom.To dla nas ogromna pomoc w tym trudnym czasie, bo wszyscy w domu. Nie mamy pracy. Wszyscy na kwarantannie. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy dobrodiejom! Bóg zapłać! Józefa: ,,Serdeczne dzieki za pomoc materialną. U nas sytuacja bardzo trudna.W aptekach juz nie ma nic.Wszystkie leki przeciw grypie i temperaturze wykupione, ceny produktów idą do gory, nikt tego nie kontroluje /…/,,Józefitka ze Stryja ,,/…/Bagińscy, Roman, Julia, wszyscy wdzięczni za paczki zimowe, ratują ich teraz kasze, makarony, ryż. Ekonomią porcje jak za sowietów,, / 25 kwiecień Bronisława : ,, W TV  same strachy, ale i pokazuja , co sie dzieje na UA. W szpitalach, gdzie  ’ niby lecza’ ludzi z wirusem w pokoju po 6-8 osob i toaleta daleko  w koncu korytarza. Wolontariusze  pomogli z zakupem  wiader  plastikowych   – 1 na caly pokoj i tylko raz na dzien to sie wynosi.To prawda, bo widzialam szpitale w Samborze, Drohobyczu i we Lwowie tez – sciany z grzybem i straszne to wszystko.Jakie  leczenie od tej zarazy  nikt nie ma pojecia,.  b. straszne. to wszystko A ekonomika pada i miliony  ludzi stracilo u nas prace,,

 

Prośba o dalszą pomoc dla Rusłany

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=12090

Z prośbą do fundacji zwrócił się Jerzy Pradeus, mąż Rusłany. Jak powiedział Jerzy – ,,choroba powróciła i przerosła w sarkomę,,.  Ratunkiem dla Rusłany jest lek – Votrient, cena jednego opakowania – 11 tys uah – ok.1830zł; na miesiąc chora potrzebuje trzy opakowania. Jerzy na różne sposoby stara się zdobyć środki na leki, niestety sytuacja u Pradeusów znów jest niezwykle trudna.

Subkonto20 marzec – 150zł / 23 marzec 400zł / 25 marzec 500zł / 26 marzec środki przekazane do Podwołoczysk

Cyryl – badania w Polsce – 13 lipiec 2021

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=15372

Otrzymaliśmy wstępny kosztorys hospitalizacji Cyryla w Centrum Zdrowia Dziecka /dokument niżej/. Koszty 4-dniowego pobytu na oddziale są bardzo wysokie – 16 508zł, a termin hospitalizacji wyznaczono na 30go marca. Ponieważ mamie dziecka niezmiernie zależy na badaniach w Polsce, ośmielamy się zamieścić prośbę o dalszą pomoc dla chłopca. Nowy termin konsultacji/pobytu Cyryla w CZD – zostanie ustalony w momencie, kiedy zostaną zebrane potrzebne środki. Termin marcowy jest nieaktualny. Mama dziecka również będzie starać się zebrać choć w części potrzebną sumę. Lekarze na Ukrainie sugerują problemy ze szpikiem lub defekt immunologiczny; sami nie są w stanie podjąć się dalszego leczenia. Środki pozostałe na subkoncie – 470zł

Wycena  cyryl czd

Subkonto – 6 marzec 570zł / 10 marzec 6570zł / 12 marzec 7170zł / 19 marzec 300zł – środki zebrane przez mamę Cyryla; stan subkonta – 7470zł / 9 kwiecień 8070zł / 15 kwiecień 8120zł / 5 maj 8180zł / 25 maj 3330 zł – środki zebrane przez mamę Cyryla; stan subkonta 11 510zł / 14 październik 6760zł zebrane przez mamę; stan subkonta – 18 270zł / 7 lipiec 2021 środki zebrane na subkoncie przekazano na rachunek CZD w Warszawie; pozostałe koszty opłaci mama Cyryla po przyjeździe do Warszawy

Prośba mamy Cyryla – Dnia 4 marca 2020 23:39  мария </adres mailowy/> napisał(a): – ze względu na błędy w mailu – tłumaczenie – ,,Dobry wieczór. Ja mama Cyryla, pragnę wyrazić swoją głęboką wdzięczność wszystkim ludziom dobrej woli, którzy nie pozostali obojętni na naszą biedę. Podarowaliście nam tak wiele nadziei na powrót do normalnego życia. Dzięki Wam mamy możliwość kupować preparaty i leki. Niestety, na Ukrainie nie potrafią zdiagnozować przyczyny choroby mojego synka, ale dzięki fundacji pojawiła się nowa nadzieja – badania w Polsce. Sama potrzebnej sumy nie zbiorę, zwracam się dlatego z ogromną i serdeczną prośbą o pomoc dla mojego dziecka. Z poważaniem. Maria.,,

 18 maj mama Cyryla wciąż zbiera pieniążki na konsultację w Polsce, jednak na razie nie jest możliwym ustalenie kolejnego terminu wizyty w Warszawie
14 październik fragment listu Marii, w tłumaczeniu ,, Dzień dobry. Cyryl dziś ma 2 lata i 6 miesięcy. Synek mój zachorował na covid, długi czas byliśmy w szpitalu. To bardzo straszna choroba, dlatego uważajcie na siebie. Cały czas dziecko przyjmuje zastrzyki i potrzebne preparaty. Zwracałam się o pomoc na leki u nas do medycznych i innych organizacji, niestety nikt nam nie pomógł. W taki ciężki czas nikt nam tu nie może pomóc. Tato dziecka też w niczym nie pomaga. Ja sama na zbiorach owoców latem zarobiłam 48 tys uah i te środki proszę dodać do sumy na rachunku Cyryla.

Czasami już nie mamy siły, by iść dalej, tu chory człowiek zostawiony jest sam sobie, nikogo nie interesuje chore dziecko, czy osoba wiekowa. Musisz poradzić sobie sam.  Wierzę, że z pomocą dobrych ludzi w Polsce uda się zebrać potrzebne koszty i Cyryl będzie mógł być przebadany w Warszawie. Za wszystko Wam dziękuję szczerze. Maria,,

 24 marzec otrzymaliśmy nową fakturę z CZD, koszt konsultacji wzrósł o 12 tys zł
Początek hospitalizacji w Warszawie – 13 lipiec 2021