Dziś wysłaliśmy na granicę 52 paczki, przeznaczone dla rodaków żyjących m.in. we Lwowie, Stryju, Winnicy, Kijowie, Berdyczowie, Połonnym, Szepetówce, Łanowicach, Hałuszczyńcach, Krasiłowie oraz Zwiahelu. W paczkach pojechała głównie żywność, leki, środki medyczne, artykuły chemiczne, odzież, obuwie, itd. Nasza niedawna podróż na Ukrainę utwierdziła nas jeszcze bardziej w przekonaniu, że każda pomoc kierowana do naszych podopiecznych jest niezwykle ważna. Zimne, nieogrzane mieszkania, galopujące ceny żywności, leków, opłat komunalnych, ogromna korupcja zwłaszcza w medycynie, ale nie tylko – to dzisiejsze realia, mocno przypominające te sprzed wojny, choć dziś w innym, niespokojnym krajobrazie. Wszystkim, którzy wspierają nasze fundacyjne działania – najserdeczniej dziękujemy.
Dalsza pomoc dla Kazimierza
https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=21933
Zwracamy się z serdeczną prośbą o dalszą pomoc dla Kazimierza Niepokulczyckiego z Szepetówki. Kazimierz ok. 2 tygodnie temu uległ b ciężkiemu wypadkowi. Na drodze niedaleko domu wjechał w niego traktor, który zmiażdżył mu obie nogi. Nasz podopieczny jest już po bardzo skomplikowanej operacji lewej nogi – zostały wstawione implanty i tu koszty pokrył sprawca wypadku. Codziennie jednak potrzebne są leki, środki przeciwbólowe, opatrunki, itd – które chory musi kupić sam, a niestety z emerytury nie jest w stanie wszystkiego opłacić. Niepokulczyccy więc zapożyczają się i na dziś jest to kwota ( dług ) ok 15 tys uah ( przesłano nam paragony na tę sumę ) – ok. 1500zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tej rodzinie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Kazimierz,,
Subkonto 6 marzec 350zł / 8 marzec 1100zł; środki przekazane ( w tym 500zł przeniesione z subk Julia Mościcka );
Dalsza pomoc dla Paulinki
https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=23882
Zwracamy się z serdeczną prośbą o dalszą pomoc dla Paulinki Zdybel z Szaróweczki. Oto fragment listu Sławka, taty dziewczynki: ,,/…/ Chciałbym uprzejmie poprosic, a jednoczesnie zapytac czy fundacja moglaby pomoc zebrac koszty na kolejną rehabilitacje dla naszej cureczki? Zlorzylismy wniosek w urzendzie o pomoc,odpowiedz bedzie w sierpniu.To dla nas wielka strata czasu, bo rehabilitacja to dla naszego dziecka wielki ratunek. Paulinka czeka na operacje usuniecia implantow w stawie kolanowym i zbieramy tez koszty na to. Rehabilitacje naznaczono na 15 kwietnia w Truskawcu. Cena kursu 24 180 hrywni. Po ostatniej rehabilitacji spadlo napiencie miesniowe, zostala wyprostowana miednica dzieki korekcji kregoslupa,zmniejszyla sie roznica w skroceniu nog o ok 1 cm, lepsza kontrola glowy i plecow i tez zaczela wiele dluzej jezdzic na rowerze. Wszelka pomoc bedzie dla nas ratunkiem. Dziekujemy, że zawsze jestescie z nami /…/,,
Koszt rehabilitacji – ok 2 500zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tej rodzinie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Paulinka,,
Subkonto 4 marzec 300zł / 5 marzec 650zł / 8 marzec 1100zł / 11 marzec 1200zł / 14 marzec 1250zł
255. Pomoc dla Julii oraz Sergiusza; Berdyczów [żytomierskie] – zbiórka zakończona
Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Julii Mościckiej i Sergiusza Dąbrowskiego z Berdyczowa.
W imieniu Julii ( rocznik 1949, polskie pochodzenie po obojgu rodzicach ) z prośbą o pomoc do fundacji zwróciła się jej córka; oto fragment listu Ani: /…/ ,,Bardzo upszejmie prosze o pomoc dla mojej mamy. Demencjia zaczeła sie 2 lata temu wielki stres od wojny zmienil mame od zdrowej i normalnej do kobiety mieszajacej wszystko w pamienci i faktach, zaraz za tym polozyla sie i rok temu poszla diagnoza: rossianyj skleroz i to bardzo wszystko utrudnilo. Mama lezy i tylko lezy, potszebne sa pampersy, ceratki i leki po neurologi i zdejmujace bol. Pensja mamy malenka i ledwie wystarcza na zaplate domu i produkty. U mnie 5 dzieci,w tym trojka jeszcze nie pelnoletnich. do wojny pracowalam w szkole jako nauczycielka biologi i chemi, a teraz spszontam w aptece i caly czas doglodam mamy i lezacej tesciowej. Moj mąsz inwalida,nie ma jednego oka po wypadku,ale dorabia na ile moze/…/.
,,Rossianyj skleroz,, – stwardnienie rozsiane. Ceny opakowania pampersów na Ukr wahają się od 70 do 100zł, a tych Julia potrzebuje bardzo dużo; jej emerytura – ok. 330zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże Polce, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Julia Mościcka,,
Subkonto ( Julia ) 15 luty 200zł / 16 luty 1500zł / 17 luty przekazano 500zł, stan subk 1000zł / 8 marzec 500zł – środki przeniesione – Kazimierz Niepokulczycki; stan subk 500zł
Julia zmarła 7go marca
Sergiusz ( rocznik 1971, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ) ma wrodzoną wadę wzroku – astygmatyzm ( +8,5 na prawe i lewe ). Jego wielkim marzeniem ,,od zawsze,, są dobre, porządne okulary z odpowiednimi szkłami. Te, które używa ( miał już kilkanaście par ) – najtańsze, szybko się łamią i szkła dobierane ,, na oko,, – jak mówi nasz długoletni podopieczny – nie są pomocne dla oczu. Nie raz proponowaliśmy Sergiuszowi wsparcie w temacie okularów, on jednak w swej wielkiej nieśmiałości nigdy nie przystał na propozycję. Teraz sam o pomoc się zwrócił. Sergiusz nie ma stałej renty, otrzymał papier urzędowy – ,,nieprzydatność,, , pracuje ( sprząta ) na terenie parafii, pensja – ok. 350zł. Cena okularów na UA – japońskie szkła Nicon – 10 000 uah – ok. 1 tys zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc temuż Polakowi, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Sergiusz,,
Subkonto ( Sergiusz ) 19 luty 300zł / 26 luty 600zł / 6 marzec 900zł / 8 marzec 1100zł; przekazano 1000zł; stan subk 100zł
Dalsza pomoc dla rodaków z Białorusi – zbiórka zakończona
https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=22568
Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla rodaków z Grodzieńszczyzny, z terenów do dziś w 95% zamieszkałych przez Polaków; Dla Stanisława Gołowacza z Lidy ( rocznik 1946, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ) i Jadwigi Mogielnickiej z wioski Rowbowicze (rocznik 1950, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach)
Stanisław do emerytury pracował w zakładzie budowlanym; półtora roku temu amputowano mu nogę, natomiast od kilku lat ma poważny problem ze słuchem ( głęboki ubytek słuchu >90 dB HL ); bardzo pomocnym byłby aparat słuchowy. Stanisław potrzebuje też wózek ( porusza się na bardzo starym – z odzysku ), ale bardziej od wózka potrzebna jest biotoaleta i jak uzgodniliśmy najpierw postaramy się pomóc z aparatem i biotoaletą, a potem z wózkiem. Rzeczy te będą dobierane/kupowane na Białorusi, a ich ceny: aparat – 1759 rubli białoruskich – ok. 2150zł; biotoaleta 245 r/b – ok. 300zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc temuż Polakowi, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Stanisław Gołowacz,,
Subkonto ( Stanisław ) – 1 luty 300zł / 2 luty 400zł / 5 luty 600zł / 6 luty 1050zł / 8 luty 1550zł / 16 luty 2250zł; przekazano 2150zł; stan subk 100zł
27 luty Przekazana kwota wystarczyła na aparat ( udało się znaleźć tańszy i na biotoaletę i jeszcze z tego co zostało – p.Stanisław kupi materac ortopedyczny; niżej foto kupionego sprzętu; p.Stanisław b serdecznie dziękuje za pomoc, był wzruszony do łez, kiedy otrzymał wsparcie… 5 marzec jest już także materac, a wszystko to jest dla Stanisława nieocenione i niespodziewane…
———————————————————————
Jadwiga całe życie przepracowała w kołchozie, od ponad 20 lat jest wdową. Bardzo potrzebny jest jej chodzik na kółkach, ponieważ porusza się z coraz większym trudem; balkonik z siodełkiem i miejscem na włożenie zakupów kosztuje 385 r/b – ok.470zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże Polce, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Jadwiga,,
Subkonto ( Jadwiga ) 2 luty 200zł / 6 luty 300zł / 7 luty 600zł; przekazano 500zł; stan subk 100zł / 14 luty – środki wykorzystane – na prośbę Jadwigi kupiliśmy 3 opakowania lisinoprilu oraz maści przeciwbólowe, które przekażemy w paczce / 16 luty 200zł
17 luty p.Jadwiga już otrzymała wózeczek; poprzez osobę koordynującą kontakt z Polakami na Białorusi, powiedziała: ,, Drodzy moi, bardzo wam dziękuję za chodzik, jest dla mnie wielką pomocą. Teraz wszędzie dojdę sama. Nie myślałam, że będzie to tak szybko, tym bardziej dziękuję wszystkim.,,
7 marzec paczuszki dla Jadwigi i Stanisława pojechały dziś na Białoruś
254. Pomoc ( stała) dla Teresy; Lwów
Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Teresy Chołodniak ( pochodzenie polskie po obojgu rodzicach, rocznik 1947 ). Pani Teresa od kilku lat porusza się na wózku; zeszłej jesieni zmuszona była zamieszkać w lwowskim domu starców ( wymagała całodobowej opieki, również medycznej ), dziś jest już u siebie w mieszkaniu ( wspierają ją Józefitki ). Do spłacenia ma dług – ok. 1300 zł – pobyt w domu starców; potrzebne są też jej leki kardiologiczne. P.Teresa mieszka z synem, na którego wsparcie liczyć nie może, jej renta – 310zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże Polce, prosimy o wpłaty na konto fundacji, z dopiskiem ,,Teresa,,
Subkonto 30 styczeń 500zł / 2 luty 600zł / 6 luty 700zł / 7 luty 1050zł / 12 luty 1300zł; środki przekazane / 16 luty 200zł / 4 marzec 300zł
16 luty p.Teresa przekazuje serdeczne podziękowania za okazaną jej Pomoc, jest to dla niej nieocenione, sama nie byłaby w stanie spłacić długu; ponieważ jej sytuacja jest niezmiernie trudna – chcielibyśmy objąć ją stałą pomocą, przekazując w przyszłości wsparcie na leki i opłaty komunalne… Dziękujemy Wszystkim, którzy odpowiedzieli na naszą prośbę…
253. Pomoc dla Stanisława – okulistyka; Czerwony Kwiat [chmielnickie] – zbiórka zakończona
Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Stanisława Zabłockiego ( rocznik 1964 , pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ). Problemy ze wzrokiem u Stanisława rozpoczęły się w grudniu ubiegłego roku – wzrok w prawym oku stawał się z dnia na dzień coraz słabszy, a w lewym oku widzenie pogorszyło się jednorazowo. Diagnoza – jaskra w ciężkim stadium i zaawansowany astygmatyzm na obu oczach, Stanisław dostał skierowanie na zabieg laserowy, jego koszt – 20 tys uah – ok. 2 tys zł. Dla Zabłockich suma ogromna, ponieważ jednak to wzrok, postanowili – standardowo na UA – pożyczyć środki. Zabieg został wykonany 11 stycznia, my dowiedzieliśmy się o nim przypadkowo, dzwoniąc do nich by poinformować o wysłanych paczkach. Zapytaliśmy dlaczego nie zwrócili się do fundacji? ,,Ponieważ nie mogą wciąż korzystać z pomocy innych,,. Wielodzietną rodzinę Zabłockich poznaliśmy 15 lat temu, jeżdżąc do Szepetówki, tak dziś jak i wtedy żyją bardzo skromnie, dwóch najstarszych synów zostało zmobilizowanych na wojnę. Każda pomoc w spłacie długu za operację – będzie dla nich bardzo znacząca, a jeśli ktoś chciałby im pomóc, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Stanisław,,
https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=312#respond
15 styczeń 400zł / 16 styczeń 600zł / 18 styczeń 900zł / 26 styczeń środki przekazane / 2 luty 100zł / 12 luty 300zł / 16 luty 1000zł; środki przekazane
5 marzec Stanisław serdecznie dziękuje za Pomoc, za okazaną mu życzliwość!
2023
SZANOWNI PAŃSTWO, DRODZY OFIARODAWCY*
Pragniemy bardzo serdecznie podziękować za wspieranie inicjatyw podejmowanych przez fundację w 2023 roku. Gdybyśmy chcieli przekazać słowa wdzięczności od naszych podopiecznych, które płyną z Kresów nie tylko w czasie świątecznym, wpis ten byłby na pewno bardzo długi. Dla każdego z nich pomoc jaką otrzymują jest bardzo znacząca i oczekiwana, a często jedyna. Oto fragment poświątecznego listu od Heleny Synkowskiej, córki Kamińskich z Berdyczowa: ,,Chcemy podziękować za dopomogę, jaką dostajemy od Was caly rok. Jest ona dla nas bardzo wazna,osobliwie w taki trudny czas. Darujecie nam nie tylko materialni cennosci,jest to dla nas ponad wszystkim nadzieja,radosc i to, ze my tutaj nie jestesmy sami/…/,, Zawsze i wciąż podkreślamy, że nasze działania możliwe są tylko dzięki Państwa ogromnej życzliwości oraz hojności i za to najserdeczniej dziękujemy. Przekazujemy najszczersze życzenia dobrego, łaskawego i pomyślnego Nowego Roku.
252. Pomoc dla Antoniego – potrzebne protezy; Pnikut [lwowskie]
Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Antoniego Wiącka ( rocznik 1979, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ). Antoni został zmobilizowany w styczniu tego roku – tzw ,,przymusowy ochotnik,,. W maju pod Bachmutem trafił pod ostrzał artyleryjski, został ranny w obie nogi; przez 8 godzin z ogromnym bólem i strachem pokonywał dystans 1 km, by dotrzeć do miejsca ewakuacji. Okazało się, że 8 godzin to za długo i obie nogi trzeba było amputować. Marzeniem Antoniego jest powrót do życia, do samodzielności, do pracy. Jego kikuty są bardzo krótkie, co uniemożliwi skorzystanie z tradycyjnych protez, jednak istnieje nadzieja w operacji osseintegracji – wszczepienia implantów w kość, do których będzie można przymocować protezy. Koszt jednej protezy w Polsce – 177 tys zł. Do tej pory udało się zebrać ponad 5 tys zł ( inna zbiórka ). Antoni ma ogromną nadzieję, że się uda. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć tegoż Polaka, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Antoni,,
Subkonto 19 grudzień 600zł / 21 grudzień 1000zł / 27 grudzień 1500zł / 2 styczeń 2024 2100zł / 5 styczeń 2300zł / 8 styczeń 2650zł / 10 styczeń 3750zł / 26 styczeń 6480zł / 30 styczeń 9380zł / 1 luty 10 985zł / 2 luty 12 215zł / 6 luty 16185zł / 9 luty 18 810zł / 13 luty 20 370zł / 16 luty 70 575zł / 19 luty 70 895zł / 29 luty 73 295zł
251. Pomoc dla Włodzimierza; Szepetówka [chmielnickie]
Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Włodzimierza Szajnochy ( rocznik 1954, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach). Włodzimierz niedawno przeszedł wylew; ma lekko sparaliżowaną lewą stronę, jednostronnie nie słyszy. Na leczenie i pobyt w szpitalu wykorzystał wszystkie swoje oszczędności ( odkładane na Ukrainie na pogrzeb ); obecnie potrzebne są leki, których koszt w skali miesiąca wynosi ok. 2700- 3000 uah – ok. 300-320zł ( to mniej więcej wysokość emerytury chorego ). Włodzimierza rehabilituje w domu żona, ponieważ koszty rehabilitacji w czasie wojny bardzo wzrosły. Jeśli ktoś chciałby pomóc temu Polakowi, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,, Włodek Szajnocha,,
Subkonto 7 grudzień 200zł / 8 grudzień 300zł; środki przekazane / 13 grudzień 300zł / 19 grudzień 350zł / 7 styczeń 2024 przekazano 250zł; stan subk 100zł / 8 styczeń 200zł / 16 luty 1200zł / 17 luty przekazano 350zł; stan subk 850zł
12 grudzień żona Włodka napisała:,,Dziekuje, dziekuje, tysiac razy dziekuje za wasze wielkie serce do nas. Dopomoga od nas to nasz ratunek teraz,już kupie leki dla Włodka. Bozej łaski wam, wasza Aniela,,