272. Pomoc dla Jadwigi; Połonne [chmielnickie] – zbiórka zakończona

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Jadwigi Sokołowskiej – Bohun ( pochodzenie polskie po obojgu rodzicach, rocznik 1954 ). Jadwiga 17 kwietnia br przeszła skomplikowaną operację – usunięcie polipa na jelicie. Za całość operacja / leki / pobyt w szpitalu – zapłaciła 10 tys uah – ok 900zł. Standardowo w dużej części środki musiała pożyczyć. Nasza podopieczna będzie wdzięczna za wszelką, choć częściową pomoc w spłacie długu. Emerytura Jadwigi – 340zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże osobie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Jadwiga,,

Subkonto 14 maj 250zł / 19 maj 950zł / 20 maj 1100zł; środki przekazane

271.Pomoc ( stała ) dla Heleny; Winnica

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Heleny Kondraciuk ( rocznik 1948, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ). U Heleny kilka lat temu zdiagnozowano nowotwór płuc, połowa jednego płuca została usunięta; jest też po skomplikowanej operacji ginekologicznej. Helena całe życie przepracowała jako pielęgniarka, gdy przeszła na emeryturę nadal pracowała po kilka godzin, by dorobić do skromnej pensji, która dziś wynosi niecałe 380zł. Bardzo potrzebna pomoc na leki, na opłacenie koniecznych badań ( traci wzrok w drugim oku ), także potrzebny jest ciśnieniomierz oraz glukometr. Helena żyje bardzo skromnie, mieszka ze schorowaną córką. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże Polce, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Helena,,

Subkonto 12 maj 400zł / 16 maj 700zł; przekazano 350zł; stan subk 350zł / 20 maj 500zł

Emma i Anita

A oto siostry Staszewskie, dziś uczennice pierwszej klasy…) Niżej list od Walentyny, mamy dziewczynek…

 

Dnia 02 maja 2025 17:31 Валентина Сташевска </adres mailowy/> napisał(a): ,, Доброго Вам дня ! Почули про Фелка, Біль серця – це мало сказати. Хочу написати що життя це великий Божий дар, це більше всіохо! Памятаємо час до народження наших дітей. Величезний страх бо не знали як все буде і як ми хотіли щоби дитя прийшли на світ. І ми ще раз хотим подякувати Вам за все !!! Сьогодні Емма і Аніта це наше щастя, хотя у Еммі бахато проблемов по здоровю ми кохаємо дівчата понад усе! ,,

Witamy. Usłyszeliśmy o Felku. Ból serca – to mało powiedziane. Chcę napisać, że życie to wielki Boży dar, to ponad wszystko! Pamiętamy czas przed narodzeniem naszych dzieci. Ogromny strach, bo nie znaliśmy jak wszystko się ułoży, a my tak bardzo chcieliśmy żeby dzieci przyszły na świat. I jeszcze raz chcemy Wam podziękować za wszystko!!! Dziś Emma i Anita to nasze szczęście, choć u Emmy dużo problemów ze zdrowiem, kochamy nasze dziewczynki bardzo mocno!,,

 

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=11150

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=12262

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=12750

 

270. Pomoc dla Haliny; operacja urologia / Chodorów – zbiórka zakończona

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Haliny Kuźmy ( rocznik 1956, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach). Kilka miesięcy temu u Haliny zdiagnozowano kamienie w prawej nerce; zamierzeniem naszej podopiecznej było leczenie farmakologiczne i uniknięcie operacji, jednak nie udało się. Kamienie rosną i nie pomagają już silne leki przeciwbólowe. Halina zdecydowała się na operację ( zabieg zostanie przeprowadzony po 22 kwietnia we Lwowie ), a jej przewidywany koszt to 40 tys uah – ok 3700zł. Halina wiele lat pracowała jako nauczyciel, dzisiejsza emerytura niecałe 350zł; każda pomoc będzie dla niej niezwykle cenna. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże Polce, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Halina,,

Subkonto 15 kwiecień 150zł / 16 kwiecień 450zł / 18 kwiecień 1300zł / 23 kwiecień / Halina jeszcze wykonuje potrzebne badania, czekamy na datę operacji / 28 kwiecień 2000zł / 29 kwiecień środki przekazano; Halina dziś jedzie do Lwowa na operację

5 maj p.Halina już jest po operacji, serdecznie dziękuje za okazaną jej Pomoc

13 maj Halina już jest w domu po operacji, dokumenty szpitalne otrzymamy w przyszłym tygodniu; nasza podopieczna serdecznie dziękuje za tak wielką Pomoc, nieocenioną dla niej; za Ofiarodawców zamówiła Mszę św

269. Pomoc ( stała ) dla Józefa; Winnica

Józef
Józef

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Józefa Guzowskiego ( rocznik 1955, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach). W 2008r zdiagnozowano u niego ataksję mózgową ( obniżona koordynacja ruchów ) oraz zespół rzekomoopuszkowy ( zespół schorzeń neurologicznych ) i stał się rencistą ( pracował jako hydraulik, dziś jego renta to niepełne 300zł). Niestety nigdy nie miał możliwości finansowych by podjąć odpowiednie leczenie czy zapisać się na kurs rehabilitacji, stąd choroba ( choroby ) posuwała się, a do tego doszły inne, związane z wiekiem. Dziś Józef jest prawie leżący, porusza się jedynie na krzesełku, ręce jeszcze w miarę sprawne. Chorym opiekuje się żona Tosia, która kilka lat temu zrezygnowała z pracy ( teraz czasami pracuje po kilka godzin dorywczo), a także 9-letni wnuczek. Warunki domowe bardzo trudne, mieszkanie jest zagrzybione, ponieważ nie mają ogrzewania, a w zimie grzeją małymi piecykami elektrycznymi; przeciekający dach, zawilgotniałe ściany, itd. Chcieliby zamontować prysznic, ale nie mają na to miejsca; myśleli o dobudowie werandy, by tam urządzić maleńką toaletę z prysznicem, ale ich pensje z ledwością wystarczają na opłaty, podstawowe leki i żywność. Młodszy syn Guzowskich został w marcu ciężko ranny na wojnie, ma zmiażdżoną część czaszki. To co dziś byłoby dla tej rodziny najbardziej potrzebne to pomoc na codzienne utrzymanie – na rachunki, żywność, lekarstwa. Jeśli ktoś chciałby im pomóc, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,, Józef Guzowski,,

Subkonto 7 kwiecień 500zł / 8 kwiecień 800zł / przekazano 550zł; stan subk 250zł / 22 kwiecień 400zł / 7 maj przekazano 300zł; stan subk 100zł / 8 maj 550zł / 20 maj 700zł

268. Pomoc ( stała ) dla Ilony; Winnica

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Ilony Iszczuk ( rocznik 1983, pochodzenie polskie po mamie ). U Ilony we wrześniu ubiegłego roku zdiagnozowano nowotwór jelita; od tego czasu przeszła operację, a także sześć kursów chemii. Ilona ma już na stałe założoną stomię i to czego dziś najbardziej potrzebuje to woreczki stomijne; na miesiąc potrzeba ich ok. 30.  Orientowaliśmy się jak wygląda to cenowo w Polsce i jeden woreczek kosztuje 16zł, ale jest to cena (stara), która prawdopodobnie niebawem się zmieni. Ilona do choroby pracowała u OO Kapucynów zajmując się dziećmi oraz ogrodem; jest osobą samotną. Jeden kurs chemii to 6 tys uah – ok. 470 – 600zł ( zależnie od kursu złotego), poza tym wszelkie inne wydatki związane z chorobą sprawiły, że Ilona musiała się zapożyczyć. Stąd ogromna prośba o choć częściową pomoc w kupnie woreczków. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże chorej, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Ilona,,

Subkonto 2 kwiecień 400zł / 3 kwiecień 600zł / 8 kwiecień 800zł; zamówiliśmy 50 worków w cenie 17zł za sztukę / 18 kwiecień 500zł / 22 kwiecień 650zł / 13 maj zamówiliśmy 30 worków; środki wykorzystane

7 maj pierwsza partia worków dotarła do Ilony; nasza podopieczna bardzo serdecznie dziękuje za pomoc, obiecuje modlitwę za Dobrodziejów…

 

Dalsza pomoc dla Andrzejka ze Lwowa – zbiórka zakończona

 

 

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=10529

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=11714#comments

Zwracamy się z serdeczną prośbą o dalszą pomoc dla Andrzejka Lechowicza. Andrzejek jest dzieckiem niesłyszącym, ma wszczepiony implant. To maleńkie urządzenie składa się z wielu elementów, a każdy z nich jest niezbędny do funkcjonowania całości; z czasem poszczególne elementy implanta zużywają się i tak właśnie stało się z cewką i nakładkami na mikrofon. Rodzice Andrzejka zwracają się z serdeczną prośbą o pomoc w pokryciu kosztów zakupu tych części. Ogólna suma 1159zł i jest ona dla nich ogromna. Jeśli ktoś chciałby pomóc Lechowiczom, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Andrzejek,,

Subkonto 31 marzec 200zł / 3 kwiecień 700zł / 8 kwiecień 1150zł; środki przekazane

24 kwiecień  Lechowicze kupili już nakładki, a cewka będzie zamówiona w Polsce

 

 

Transport

Dziś wysłaliśmy transport – 61 paczek ( w tym 3 dla rodaków na Białorusi) przeznaczonych dla podopiecznych we Lwowie, Łanowicach, Zwiahelu, Kijowie, Bohorodczanach, Połonnym, Berdyczowie, Chodorowie oraz w Stryju i Perszotraweńsku. W paczkach pojechała głównie żywność, witaminy, środki czystości, kosmetyki, odzież, obuwie, książki, itd. Dziękujemy Wszystkim, którzy przekazali / przesłali wsparcie rzeczowe, szczególne podziękowania dla Pani Agnieszki Pol , Pani Małgorzaty Tomczak oraz lokalnej Agnieszki z całą Ekipą za przesłane Dary

 

30 marzec Paczki docierają już do adresatów

,,Kochani, serdeczne wam podziekowanie za paczki i pomoc dla nas. stasia i lwowiacy,,

__________________

Berdyczów

,,Serdeczne podziękowanie i łzy wzruszenia od Wincentyny. Wy zmieniacie jej samotność, ciocia Wincia już nie jest sama. s.Ola,,

———————————-

Białoruś

Rodacy z Białorusi serdecznie dziękują za pamięć o nich i przekazaną żywność ( dla usprawnienia przewozu przez granicę tym razem produkty przekazaliśmy w reklamówkach )

—————————————————————

Łysiec

,,Panie Bronia, Barbara i Lubomira z serca dziękują za paczki, ks.Andrzej Remenec,,



Perszotraweńsk

Dziękujemy za paczkę, i pamięć. Bardzo ucieszyły się taki świąteczny nabór, buty bardzo ładnie, jeszcze raz dziękujemy Dobrodziejom
za okazaną pomoc.

—————————————————————————–

—————————————————

Bortniki

_______________________________

Łanowice, Zwiahel, Połonne, Stryj, Perszotraweńsk

,,Szczęść Boże! Bardzo dziękujemy za pomoc wszystkim dobrodziejom. Niech Pan Bóg stokrotnie wynagrodzi. Modlimy się za was,,

 

————————-

Kijów

Od Julii z Kijowa: ,, Jak umiem tak i napisze. Dawno temu moja mama znalazla w gazecie polskiej informacje o fundacji Mosinga i pozwonila na dany telefon I zapytala czy w Kijowie tez jest taka fundacja? p.Monika skazala, ze w Kijowie nie ma i mama odloczyla sie. Na drugi dzien do mamy dzwoni p.Monika i pyta kim jest, co potszebno? Mama w szoku! Pamientam jej lzy i niedowiaru. I tak fundacja zaczela pomagac mamie. Tyle lat i tyle pomocy. Jeden telefon i to że p.Monika sohranila numer mamy i potelefonowala. Dzisiaj prywiozlam mamie posylku, a mama w placz. I napisze co skazala: ”jestem samotna i stara i nikt cudzy nie udziela mi tyle uwagi i pomocy co fundacja Mosinga, to dla mnie ma wielkie znaczenie. Tyle serca w posylce i wszystko dobrane jak dla mnie, dzienkuje za produkty i krem i parfumik. Jestem daleko, ale gdy bym mogla to kupila bym wielki bukiet kwiatow i opsypala bym was nimi. Moja wdziencznosc nie ma granic! ” Ja dziekuje tez w imieniu mamy ze po mimo trudnej sytuacji wyslaliscie posylki i dziekuje za buty dla mnie. Julia.,,

_____________________________

Paczki w Chodorowie

,,Szczęść Boże, dziś docieram do seniorów naszych pozostałych, pomaga mi Jurko, wszyscy serdecznie dziękują za pamięć i pomoc. x.Andrzej,,

———————————————————————–

,,Maria bardzo dziekuje za posylke!!! Srazu zabrala sie za slodkie i konserwy rybne, widno nie dojada. Silno ucieszyla sie otkrytką, swieczkami i czajem. Modli sie za Was.,,

267. Pomoc dla Ludy; Lwów

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=1121

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Ludy Kowal ( rocznik 1946, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ). Luda w lutym przeszła operację wymiany rozrusznika ( obowiązkowa wymiana rozrusznika – u Ludy po 12 latach). Koszt operacji – 40 tys uah – 4 tys zł. ,, Przez zimę czułam się źle, serce mocno dawało się we znaki, padałam w pokoju, a w lutym poszłam do lekarza i lekarz powiedział, że nie wolno czekać, że potrzebnie rozrusznik wymienić. Miałam pieniądze odłożone na pogrzeb, też kilka euro, które sprzedałam, jedna emerytura w całości i pożyczka u dwóch znajomych. I tak zapłaciłam za operację. Dziś bardzo proszę o chociaż małą dopomogę, aby zwrócić dług, aby kupić potrzebne leki i na życie,, – to Luda w rozmowie telefonicznej. Niestety, szpital nie wystawił rachunku za operację, ponieważ środki rozliczane są tradycyjnie inaczej. W styczniu Luda miała też zrobiony zabieg – niewydolność żył, również musiała pożyczyć na to środki. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże osobie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,, Luda Kowal,,

Subkonto 18 marzec 300zł / 19 marzec 450zł; środki przekazane / 27 marzec 200zł; środki przekazane / 2 kwiecień 300zł / 5 maj 350zł; środki przekazane / 13 maj 50zł

266.Pomoc dla Alka – okulistyka; Trzcieniec [lwowskie] – zbiórka zakończona

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Aleksandra Fedewicza ( rocznik 2022, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ). Chłopiec urodził się z wadą wzroku – ,,zbieżny zez oczu,, ; rodzice mieli nadzieję, że z czasem wada ta się zmniejszy lub zaniknie, jednak rośnie ona wraz z chłopcem. Na 13 go marca we Lwowie zaplanowano operację, a jej koszt to 10 tys uah – 1 tys zł. Jest to dla rodziców bardzo wielka suma, stąd ich serdeczna prośba o wsparcie. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże rodzinie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Alek F,,

Subkonto 6 marzec 350zł / 7 marzec 750zł / 10 marzec 850zł / 11 marzec 1000zł; środki przekazane

14 marzec – rodzice Alka b serdecznie dziękują za przekazaną Pomoc materialną, dzięki której chłopiec przeszedł wczoraj operację….
19 marzec

 

Fundacja Charytatywna Pomoc Polakom na Kresach imienia Księdza Doktora Mosinga