182. Pomoc dla Paulinki – porażenie mózgowe / rehabilitacja; Szaróweczka [chmielnickie]

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla 8-letniej Paulinki Zdybel. W czasie narodzin dziecka doszło do powikłań, które spowodowały niedotlenienie  mózgu i jego uszkodzenie. Rodzice od początku starali się pomóc dziewczynce, szukając wsparcia w ośrodkach medycznych. Stała i konsekwentna rehabilitacja oraz  hipoterapia sprawiły, że Paulinka dziś samodzielnie siedzi, stoi z podpórką, trzymana za ręce – chodzi. Przez pierwsze trzy lata życia – tylko leżała. We wrześniu dziewczynka rozpoczęła indywidualne nauczanie w domu – kurs pierwszej klasy. Dziecko ma bardzo dobrą pamięć, lubi pisać i rysować, choć robi to nieco chaotycznie, potrafi się porozumieć, choć jeszcze nie składa całych zdań. Rehabilitacja gwarantowana przez państwo ukr raz w roku – jest bardzo niskiej jakości i nie przynosi rezultatów, a dzięki tej odpłatnej – w tym hipoterapii – u dziecka widać ogromne postępy.  Rehabilitacja prywatna jest niezwykle kosztowna i rodzice Paulinki biorą kolejne kredyty, by spłacić poprzednie. Najbliższy kurs rehabilitacji przewidziany jest na koniec marca w Połtawie –  koszt – 14 000 uah – ok. 2300zł / jest to tzw ,,rezerwa,, – dziecko skorzysta z kursu jeśli zwolni się miejsce w kolejce; ilość miejsc i terminów ograniczona/.  W dalszej perspektywie dziecko zapisane jest na kurs lipcowy w Truskawcu – /tu już miejsce jest pewne/ – koszt 20 400 uah – ok. 3400zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc Paulince, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Paulina Zdybel,,

Subkonto 4 luty 220zł / 5 luty 420zł / 7 luty 570zł / 10 luty 720zł / 28 luty 870zł / 6 marzec 1000zł / 1 wrzesień środki przekazano do Szaróweczki

Informacje – Maj – termin marcowej rehabilitacji odwołany / Wrzesień – Paulinka niebawem rozpocznie kurs rehabilitacji w Połtawie

23 wrzesień Paulinka na wrześniowej rehabilitacji

rachunek paulina zdybel

Prośba o dalszą pomoc dla Milenki – rehabilitacja

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=9915

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=13132

rachunek kwiecień 2020
rachunek kwiecień 2020

Zwracamy się z serdeczną prośbą  o dalszą pomoc dla Milenki Waszczyńskiej z Szepetówki. Milenka dwa razy w roku uczestniczy w 10-dniowym kursie rehabilitacji w lwowskim ,, Innovo,,. Kolejny kurs, a pierwszy w tym roku zaplanowany jest na koniec kwietnia. Koszt –  15 530 uah – ok. 2 580zł.

Sierpień Kolejny kurs rehabilitacji we Lwowie był zaplanowany na ten miesiąc jednak ze względu na wzrastającą liczbę zachorowań na Ukrainie, a także na brakującą kwotę na opłacenie rehabilitacji, mama przepisała Milenkę na kurs w październiku. Kwota, jaką udało się odłożyć mamie dziecka -250 zł, środki zebrane przez fundację – 1140zł, w sumie –  1390zł; koszt rehabilitacji – 2580zł. Mama dziewczynki będzie wdzięczna za każdą pomoc i jak napisała, będzie się starać jeszcze zaoszczędzić środki

Subkonto – styczeń 2020 – środki pozostałe z 2019 – 263 zł / 4 luty 333zł / 6 luty 633zł / 16 kwiecień 1133zł / 25 sierpień środki przekazane do Szepetówki 7 wrzesień 180zł / 16 wrzesień 280zł / 6 październik środki przekazane do Szepetówki; rehabilitacja we Lwowie – wcześniejszy termin / październik lwowskie Innovo obniżyło koszty rehabilitacji i zmieściły się one w sumie przekazanej przez fundację

Rehabilitacja październik – kurs rehabilitacji trwał 5 dni; już na początku pobytu w Innovo, rehabilitant zauważył, że Milenka zrobiła duże postępy w zachowaniu równowagi w siedzeniu, lepiej kontroluje tułów, samodzielnie pedałuje na ,,wielotrenażerku,,. Mama dziewczynki bardzo serdecznie dziękuje za przekazane wsparcie materialne, niezwykle dla nich pomocne.

 



181.Pomoc dla Antoniny; Berdyczów [żytomierskie]- pomoc stała

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Antoniny Mereckiej [rocznik 1937]. Pod koniec grudnia p.Antonina znalazła się w ciężkim stanie w reanimacji – zapalenie płuc z rozległym obrzękiem. Wcześniejsza niewystarczająca /błędna/ diagnostyka i badania sprawiły, że faktyczna choroba mocno się rozwinęła, doprowadzając niemal do śmierci. Lekarze w szpitalu nie dawali zbyt wielkich szans na przeżycie. Całodobowa opieka córki, zakupione – niezwykle drogie leki – przyniosły skutek i chora zaczęła wracać do świadomości. Do domu została wypisana tydzień temu, a ze szpitala wróciła z czarnymi plecami – jak zasugerowała jedna z lekarek – efekt źle podawanych kroplówek. Pani Antonina z każdym dniem czuje się coraz lepiej, już w domu przyjmuje zapisane leki, jednak by móc zapłacić za leczenie szpitalne oraz wykupić potrzebne lekarstwa – pieniądze musiała pożyczyć u kilku osób. Na podstawie otrzymanych paragonów – koszt samych leków kupionych podczas hospitalizacji oraz po wypisaniu ze szpitala to ok. 8700 uah – tj ok 1450 zł – prawie pięciomiesięczna emerytura p.Antoniny. Leczenie może potrwać jeszcze dwa-trzy miesiące, a koszt zapisanych leków na 30 dni – 1 tys uah – ok. 170zł.  Fundacja na początku stycznia br przekazała chorej 300zł  – środki głównie na opłacenie lekarzy i pielęgniarek. Jeśli ktoś chciałby pomóc Polce z Berdyczowa, prosimy o wpłaty na konto fundacji, z dopiskiem – ,,Antonina Merecka,,

 Subkonto 28 styczeń 250zł / 29 styczeń 350zł / 31 styczeń 600zł / 6 luty 700zł / 20 luty 350zł przekazane do Berdyczowa/ 4 marzec 100zł / 7 kwiecień 200zł / 5 maj 300zł / 1 czerwiec środki przekazane do Berdyczowa / 4 czerwiec 100zł / 17 czerwiec 140zł / 8 lipiec 240zł / 4 sierpień 340zł / 4 wrzesień 440zł / 28 wrzesień przekazano 300zł; stan subkonta – 140zł / 6 październik 240zł / 4 listopad 340zł / 6 listopad przekazano 150zł; stan subkonta -190zł / 4 grudzień 290zł / 22 grudzień środki przekazane do Berdyczowa
Informacje 4 marzec u p.Antoniny wykryto guza w jelicie, który uciska na płuca – jak napisała córka; wstępnie została zakwalifikowana na operację, przed nią musi przejść szereg badań/ 17 marzec p.Antonina została zakwalifikowana do operacji, która odbędzie się 20-go marca; koszty ostateczne jeszcze nie są znane; chora wzięła kredyt w banku / 20 marzec ze względu na epidemię, operacja odbędzie się w terminie późniejszym
1 czerwiec kilka dni temu p.Antonina przeszła skomplikowaną operację w Żytomierzu; dziś wraca do Berdyczowa
merecka szpital  wypis / czerwiec 2020

 

 

Transport styczniowy

22 styczeń – paleta – 59 paczek. Zawartość – żywność, środki medyczne, okulary, odzież, obuwie, środki czystości, artykuły szkolne, itp. Paczki przeznaczone dla podopiecznych – woj. lwowskie, stanisławowskie, tarnopolskie, żytomierskie i chmielnickie.

14 luty paczki docierają do odbiorców…

Z Żytomierza – Leokadia Ziembicka – ,,/…/ nasza wdzięczność nie ma granic… kiedy otwierali paczkę z mężem, płakali. Jest ktoś kto o nas myśli. dziekujemy serdecznie za te dary!,,

Z Draganówki – Ola Kormyło – ,,Bardzo dziękujemy za paczki, za pomoc. Życzę wszystkim takiej radośći jaką sprawjacie nam!,, ?

 

180. Pomoc dla Zofii – aparat słuchowy; Połonne [chmielnickie] – zbiórka zakończona

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Zofii Strużewskiej / rocznik 1957 – urodzona w Kazachstanie, rodzina wywieziona w latach 30tych w ramach akcji antypolskiej/.  W 2001 roku u Zofii zdiagnozowano guza mózgu. Ponieważ nie był on złośliwy, chora nie poddała się operacji, na którą lekarze mocno namawiali. Brak środków materialnych, strach przed nieudanym zabiegiem – główne powody takiej decyzji. Guz uciskając nerw wzrokowy i słuchowy obumarł, jednak w konsekwencji Zofia nie słyszy na lewe ucho i nie widzi na lewe oko. Trzy lata temu w szpitalu chora otrzymała bezpłatny aparat słuchowy, jednak urządzenie zupełnie się nie sprawdza i prawdopodobnie było ono wcześniej już używane. Nikt nie badał słuchu, nie dobierał aparatu odpowiedniego do wady. Zofia w ostatnim czasie w Żytomierzu przeszła prywatne badania i przymierzano jej aparat, który byłby dla niej odpowiedni. Koszt aparatu to 6500 uah – ok. 1100zł.  Zofia jest rencistką, a wysokość renty – niecałe 300zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc Polce z Połonnego, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Zofia Strużewska,,
Subkonto 10 styczeń 200zł / 13 styczeń 600zł / 17 styczeń 850zł / 20 styczeń 1050zł / 23 styczeń środki przekazane do Połonnego
3 luty – p.Zofia kupiła już aparat słuchowy; poprzez córkę przekazuje najserdeczniejsze podziękowania Wszystkim Dobroczyńcom za tak szybką Pomoc! Jest to dla niej ogromne ułatwienie, teraz słyszy i może normalnie funkcjonować / rachunek
do wglądu/

179/2020 Pomoc dla Walentyny – spłata długu za leczenie; Połonne [chmielnickie] – zbiórka zakończona

rachunek / operacja

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Walentyny Muszyńskiej /rocznik 1968/. 2-go stycznia br Walentyna trafiła do szpitala w Połonnym z silnym bólem w prawym boku. Badania wykazały obecność kamieni w woreczku żółciowym. Ponieważ chora nie miała skierowania od lekarza, termin operacji wyznaczono na początek lutego. Wcześniej – pojawiający się silny ucisk z prawej strony, lekarze diagnozowali jako nerwobóle. Chora zdecydowała się na operację w Chmielnickim – taka sama cena, a na zabieg czekać nie musiała. Walentynę zoperowano 6go stycznia. Koszt operacji, leków, kroplówek, itp – wyniósł 15 tys uah – ok. 2500zł. Pieniądze chora pożyczyła u znajomych. Walentyna jest wdową, pracuje w zakładzie krawieckim, wychowuje dwoje dzieci. Wynagrodzenie miesięczne – 4500 uah – ok. 750zł – suma z trudem wystarczająca na przeżycie. Polka z Połonnego jest dzieckiem zesłańców do Kazachstanu. Jeśli ktoś chciałby pomóc Walentynie w spłacie długu – prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem – ,,Walentyna Muszyńska,,

Subkonto 8 styczeń 200zł / 10 styczeń 350zł / 13 styczeń 530zł / 20 styczeń 830zł / 29 styczeń 930zł / 31 styczeń 1230zł / 3 luty środki przekazane do Połonnego / 15 kwiecień 150zł / 15 czerwiec 250zł / 1 lipiec środki przekazane do Połonnego / 20 lipiec 200zł / 28 sierpień środki przekazane do Połonnego / 13 październik 200zł / 23 październik środki przekazane do Połonnego / 19 luty 2021 200zł / 22 luty środki przekazane do Połonnego

10 luty podziękowanie od Wali

3 wrzesień