List od siostry – list
Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla siostry zakonnej, urodzonej w Berdyczowie – Aliny Mereckiej / rocznik 1970/ ze Zgromadzenia św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Siostra pracuje jako organistka, prowadzi również chór i scholę dzieciecą. Jeszcze jako osoba świecka ukończyła w Polsce muzykologię, studiowała na UKSW i KUL-u. Od około dwudziestu lat cierpi na pogłębiający się ubytek słuchu. W początkowej i dalszej fazie leczenia na Ukrainie, siostrze przepisywano kroplówki oraz regularne badanie słuchu. Niestety, stan pogarszał się uniemożliwiając wykonywanie posług w parafii. Ponieważ nastąpił również ubytek w zakresie mowy, wszystko to stało się odczuwalne również dla otoczenia. We wrześniu br siostra przeszła badania w Klinice Otolaryngologii w Białymstoku. Diagnoza – ,,Obuuszny niedosłuch czuciowo-nerwowy średniego stopnia. Prawdopodobne podłoże genetyczne lub autoimmmunizacyjne. Wskazane protezowanie narządu słuchu.,, Czyli – niedosłuch wynosi w całej skali 50% i nie jest do wyleczenia, gdyż uszkodzona jest percepcja dźwięku w ślimaku. Siostra została skierowana do technika, by wypróbować aparaty słuchowe i podjąć dalsze decyzje. Najbardziej odpowiednim dla siostry byłby aparat firmy Orio 2RIC312M. Koszt jednego wynosi – 2600zł. Niestety, chora nie jest w stanie samodzielnie pokryć kosztów zakupu aparatu. Jeśli ktoś chciałby pomóc Polce z Berdyczowa, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,siostra Alina,,
Subkonto 8 listopad – 200zł / 12 listopad – 300zł / 14 listopad 500zł / 16 listopad 750zł / 19 listopad 950zł / 20 listopad 1050zł / 23 listopad 1150zł / 27 listopad 1300zł / 4 grudzień 1400zł / 13 grudzień 1500zł / 14 grudzień 1550zł / 19 grudzień 1670zł / 27 grudzień 2020zł / 3 styczeń 2019 2220 zł / 21 styczeń 2320zł / 23 styczeń środki poprzez Podkowę Leśną / zgromadzenie / przekazane do Berdyczowa / 6 maj 100zł / 9 grudzień środki przekazane do Berdyczowa
Informacje 4 grudzień siostra Alina musiała podjąć decyzję o kupnie aparatów, ponieważ kończył się okres przymiarki; siostra wzięła kredyt, wyjechała do Białegostoku i kupiła aparaty firmy Orion, za które po upuście zapłaciła 3410zł / faktura do wglądu/; po usunięciu aparatów, jakie nosiła na próbę, okazało się, że bez nich prawie w ogóle nie słyszy, stąd bez nich byłoby siostrze bardzo trudno
Serdecznie dziękujemy Pani Hannie Zawłockiej – Szabos, firmie Gipfeel, Ofiarodawcom, którzy pragną pozostać anonimowi, Pani Bożenie Bałut, Panu Piotrowi Młyńczakowi, Panu Karolowi-dwukrotnie, Panu Jerzemu Jerzmanowskiemu, Pani Annie Dolacie – dwukrotnie, Panu Piotrowi Dolacie, Panu Markowi Piestrzeniewiczowi, Pani Jolancie Grędowskiej, Państwu Ewie i Adamowi Pałkiewicz, Panu Maciejowi Supińskiemu, Panu Witoldowi Kopeciowi, Państwu Ewie i Adamowi Pałkiewicz za pomoc materialną, przekazaną na rzecz sAliny