Szanowni Państwo,
nigdy wcześniej nie zamieszczaliśmy tego rodzaju próśb na stronie fundacji, ponieważ jednak temat ten dotyczy osoby zaangażowanej w pomoc naszym podopiecznym – ośmielamy się zwrócić do Państwa z serdeczną prośbą o pomoc dla Kacpra, chłopca z autyzmem. Tato Kacpra maksymalnie zaangażował się we wszelkie działania związane z Antonim Wiąckiem. Kiedy dowiedział się o nim, pojechał do niego pod Warszawę i widząc jego sytuację, zabrał do Częstochowy ( gdzie mieszkają Matuszewscy ), znalazł mu mieszkanie i od początku marca do października 2024 był jego opiekunem, pomocnikiem, kierowcą, itd. Wszelkie sprawy związane z protezami, z pomiarami, z dojazdami, a także wiele innych formalnych spraw – wziął na siebie Rafał. W październiku osobiście odwiózł go do domu, do Pnikuta. Wiele problemów, jakie pojawiały się po drodze – rozwiązywał Rafał i była to dla nas ogromna pomoc, bo na odległość nie dalibyśmy rady wszystkiego nadzorować i kontrolować. Stąd nasza prośba do Państwa…