SIOSTRY STASZEWSKIE

Z ogromną radością informujemy, że 15-go listopada, w Kijowie przyszły na świat bliźniaczki / jeszcze bez imion / – córki Walentyny i Andrzeja Staszewskich z Berdyczowa. Wszystkim Ofiarodawcom, którzy wspierali mamę dziewczynek – raz jeszcze bardzo serdecznie dziękujemy za okazane Serce !

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=11150

19 listopad –  Dnia 19 listopada 2018 10:59 Валентина Сташевска / mail /napisał(a):Вітам п.Моніко, вітаю Всіх! Дякую Вам за турботу і доброту. Зараз я з дівчатками находжумсь разом в палаті зі здоров’ям у нас більш менш нормально але одній донечці. 30/11 потрібно буде здати один важливий аналіз. Імена наших дітей то Аніта і Емма. Ми тепло вітаємо вас!

,,Witamy Wszystkich. Dziękujemy Wam za opiekę i życzliwość. Obecnie znajduję sie z dziewczynkami razem na oddziale, zdrowie u nas mniej więcej dobrze, ale jedna córeczka musi przejść bardzo ważne badania 30-go listopada. Imiona naszych dzieci to Anita i Emma. Ciepło pozdrawiamy!,,

24 listopad – Anita i Emma jadą z rodzicami do domu, do Berdyczowa…

do domu)

 

Wracamy – Wiktor Zaremba – zbiórka zakończona

Zwracamy się z serdeczną prośbą o dalszą pomoc dla 45-letniego Wiktora Zaremby z Berdyczowa. Wiktor dwa lata temu przeszedł operację przeszczepu nerki. Po transplantacji rozpoczęła się rehabilitacja – leki immunosupresyjne oraz sterydy /głównie Medrol/. Po dwóch miesiącach przyjmowania leków pojawił się bardzo ostry ból prawej nogi. Rtg wykazało martwicę główki stawu biodrowego 3go stopnia – artroza. Wiktor rozpoczął leczenie w Berdyczowie, ale nie przyniosło ono rezultatu – przepisane zastrzyki z kwasu hialuronowego przynosiły ulgę na chwilę, potem ból wracał. Wiktor udał się do szpitala w Winnicy, gdzie ortopeda traumatolog stwierdził, że potrzebna jest transplantacja stawu biodrowego. W przeciwym wypadku Wiktorowi grozi wózek inwalidzki. Już dziś nasz podopieczny porusza się z wielkim trudem i odczuwa ogromny ból. Wciąż jest na lekach przeciwbólowych. Jego renta inwalidzka wynosi 1450  uah – ok. 200zł. Do zabiegu transplantacji nerki Wiktor pracował jako kierowca. Dziś, kiedy poczuje się choć trochę lepiej, stara się dorobić zastępując innych kierowców w firmie, gdzie pracował wcześniej – na trasie Berdyczów – Kijów. Jest to jednak możliwe bardzo rzadko, a dodatkowe kopiejki to sumy niewielkie. Koszt protezy i operacji w Winnicy to ok.112 tys uah – zależnie od kursu – ok.15 tys zł. Za wszystko chory musi zapłacić sam. Dochodzą jeszcze koszty związane z ,,wynagrodzeniem,, dla każdego lekarza, ale one nie są znane nigdy wcześniej i tu Wiktor musi poradzić sobie sam. Jeśli ktoś chciałby pomóc Wiktorowi, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Wiktor Zaremba,,

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=6683

Subkonto – 19 listopad – 1240 zł / 20 listopad 1640 zł / 21 listopad 1840 zł / 22 listopad 2100 zł / 24 listopad 2300zł / 26 listopad 3650zł / 27 listopad 3850zł / 28 listopad 4325 zł / 30 listopad 4825 zł / 3 grudzień 5075 zł / 8 grudzień 5725 zł / 11 grudzień 15 875 zł / 14 luty 2019 – przelew środków na terenie Ukrainy na konto firmy w Kijowie, która dostarczy Wiktorowi protezę – koszt protezy wraz z kosztami przelewu – 16 035zł / rachunek – proteza – niżej /

Informacje 2 styczeń 2019 stanowisko fundacji – faktura proforma; stanowisko szpitala – za leczenie i operację będą wystawione tylko paragony; czekamy na ostateczne decyzje szpitala / 10 grudzień ze względu na utrudnienia szpitala ukraińskiego w wypełnieniu formalności, być może Wiktor zdecyduje się na operację w Polsce13 grudzień podstawą do ustalenia terminu operacji jest faktura proforma jaką szpital musi wystawić na fundację, podając dokładny koszt zabiegu, a także adekwatny rachunek bankowy; szpital w Winnicy otrzymał już dane do faktury/ 21 styczeń ostatecznie operacja w Winnicy; czekamy na umowę i fakturę proforma z firmy farmaceutycznej, także skierowanie do kliniki na zabieg / 7 luty niżej faktura wystawiona przez firmę farmaceutyczną na zakup protezy – cena protezy – 113500 00 uah / 9 luty fundacja przelała równowartość 113500 00 uah w pln – na wskazane przez firmę farmaceutyczną konto – Bank Pireus; bank pośredniczący zatrzymał środki przekazując je z powrotem na konto fundacji – nie ma możliwości przewalutowania złotówek na hrywny; firma musi otworzyć jednorazowe konto, tak by środki mogły się przewalutować na euro; czekamy na decyzję / 16 luty koszt endoprotezy – przelew środków na terenie Ukrainy – 16 035 zł; 19go lutego w Winnicy zostanie wyznaczona data operacji / 21 luty operacja Wiktora w marcu

rachunek wiktor zaremba

Grudzień 2018 – Podziękowanie od Wiktora Dnia 16 grudnia 2018 23:00 Виктор Заремба /mail/ napisał(a): ,,Szanowni Państwo, dziękuję bardzo Wam wszystkim za ogromną pomoc dla mnie, i tym samym, dla mojej rodziny. Bardzo się cieszę że istnieje ta Fundacja, która pomaga ludziom z Ukrainy, którzy mają przynależność do narodu polskiego, obchodzą święta katolickie i pamiętają oraz szanują historję swoich przodków. W 2016 roku  bardzo zachorowałem na kłębuszkowe zapalenie nerek i tak, jak choroba bardzo szybko postępowała, to w krótkim czasie potrzebny był pilny przeszczep nerki. Wtedy zwróciłem się za pomocą do Fundacji, która pomogła mi uzbierać na operację część kwoty, która mi bardzo pomogła. Tuż po operacji, pod wpływem środków immunosupresyjnych oraz hormonów, stwierdzono u mnie zwyrodnienie stawu biodrowego prawego i stwierdzono, że potrzebuję protezy i że to jest jedyna droga, byle by nie zostać w wózku inwalidzkim. Jako osoba pracowita i pragnąca życia, było by to dla mnie zabójcze, ponieważ po przeszczepie nerki ciągle potrzebuję leków, a pensji mojej żony nigdy by nie starczyło na utrzymanie naszej rodziny oraz moje leczenie. Wtedy po raz drugi zwróciłem się za pomocą do Fundacji im. ks. dr Mosinga i w bardzo krótkim czasie uzbierano kwotę, która pokryje mi całkowitą operację i koszt protezy. Radość, która wypelnia moje serce, trudno opisać, ponieważ podarowaliście mi szansę na pełnosprawne życie. W terażniejszych czasach, było by to niemożliwe bez Waszej pomocy uzbierać pieniądze na protezę, ponieważ wszystkie możliwe oszczędności, pomoc przyjaciół i rodziny, dopiero co była skierowana na przeszczep nerki.Chcę osobiście podziękować Fundacji im. ks. dr Mosinga oraz każdemu z Państwa, który pomógł mi. Bardzo się cieszę że istnieją ludzie, którym nie jest obojętna bieda ludzka i którzy mogą pomóc takim jak ja i innym ludziom w cierpieniu.Dziękuję bardzo Pani Monice za cierpliwość do mnie.Z wyrazami szacunku, Wiktor Zaremba.,,

21 luty 2019 kilka słów od Wiktora – Dnia 21 lutego 2019 08:07 Виктор Заремба /adres mailowy/ napisał(a):Dzien dobry,Pani Moniko. Dzisiaj byliśmy  w szpitalu i 04.03.2019 ide na przyjęcie do szpitala i w ciągu tygodnia przeprowadzą operację. Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim Ludziom, ktorzy okazali mnie tak wiele dobra.  Z wyrazami szacunku Wiktor Zaremba.

9 marzec – operacja odbyła się 5go marca w Winnicy; Wiktor jest już na oddziale wewnętrznym; operacja udana, bez komplikacji, nasz podopieczny czuje się bardzo dobrze i raz jeszcze cała rodzna serdecznie dziękuje Wszystkim Ofiarodawcom za tak ogromną Pomoc!

 

Paczki świąteczne – zbiórka zakończona

Jak co roku – zamierzamy przygotować paczki świąteczne dla naszych podopiecznych. Ponieważ jesteśmy ograniczeni transportem do Przemyśla, stamtąd do Lwowa, ze Lwowa – dalej, a przede wszystkim chcąc, by paczki dotarły do celu przed świętami – paletę z darami musimy wysłać na przełomie listopada i grudnia. Jest to transport zazwyczaj największy i najbardziej oczekiwany po drugiej stronie granicy. Na świątecznej liście znaleźli się podopieczni ze Lwowa i okolic, z Szepetówki, Draganówki, Żytomierza, Hałuszczyniec, Berdyczowa, z Nowosiółek i Glinian, ze Stryja, Kołomyi, itp. Paczki zamierzamy przygotować głównie dla najstarszych Polaków /jest im coraz trudniej/, ale także dla rodzin z dziećmi, dla chorych, których wspieramy materialnie. Jak zawsze świąteczne paczki to przede wszystkim żywność – dla kresowiaków często luksusowa – kawa, bakalie, kakao, słodycze, mięsne konserwy, itp, także symbolicznie – środki czystości, najbardziej potrzebne leki dla seniorów, zimowe drobiazgi dla dzieci. Na Ukrainie niestety, nic nie zmieniło się na lepsze. Korupcja wciąż ma się dobrze. Nasi podopieczni doświadczają tego każdego dnia, najmocniej w medycynie. Tam często dochodzi do sytuacji – u nas – nie do przyjęcia. Zwracamy się z serdeczną prośbą o wsparcie tej akcji. Ewentualne wpłaty prosimy kierować na konto fundacji, z dopiskiem – ,,Paczki,,

SUBKONTO – aktualizaja Wpis nr 138 – ,,Paczki  codzienne, paczki świąteczne – pomoc stała,,

3 grudzień transport świąteczny – 55 paczek dla podopiecznych m.in. we Lwowie, Samborze, Sławucie, Żytomierzu, Berdyczowie, Szepetówce, Połonnym, Draganówce, Stryju

WSZYSTKIM OFIARODAWCOM BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ZA POMOC MATERIALNĄ I RZECZOWĄ , DZIĘKI KTÓREJ MOGLIŚMY PRZYGOTOWAĆ PACZKI DLA TAK WIELU NASZYCH PODOPIECZNYCH !

11 grudzień dziś paczki  dojechały do Lwowa

17 grudzień paczki dotarły już do adresatów, niżej kilka zdjęć

Wszyscy obdarowani bardzo serdecznie dziękują za otrzymaną Pomoc! Włodzimierz Ochocki /Berdyczów/ napisał – Dnia 14 grudnia 2018 13:31 Володя Охотский /adres mailowy/napisał(a): ,,Kochani. Posyłke z lekami i produktami otrzymalem i za to jestem niezmiernie wdzieczny. Wszystkim dziekuje za opieke i uwage. Niehaj Wasza dobroc i szczedrosc powroci do Was stokrotnie. Zycze wszystkim zdrowia, wielu lask i ciepla na Waszych drogach. Z szacunkiem. Wlodzimierz,, Marta Chacko /Lwów/ w skypie –
,,Serdecznie dziekuje za swiateczne paczki.No comment…Bardzo dziekuje za kazda zywnosc, za kazda inna rzecz, za szampon, mydla, za piekny kartki swiateczne.Ogromnie dziekuje Wszystkim za Wasze otwarty oczy serca, zyczliwosc, wielka pamiec.Serdeczne Bog zaplac!!! Duzo,duzo razy Wam dziekuje…Sms nie smiesci mego podziekowania,, ppCzarnowscy /Lwów/-Dnia 13 grudnia 2018 22:10 artur /adres mailowy/ napisał(a): Drodzy Państwo! Nieoczekiwanie otrzymaliśmy  paczkę świąteczną. Dziękujemy bardzo  za pamięć i  tak bardzo potrzebne rzeczy w paczce. Serdecznie dziękujemy za żywność, rękawiczki i skarpetki, również za śliczną kartę świąteczną  z życzeniami! Pozdrawiamy serdecznie! K.i A. Cz.,, Aniela Szajnocha /Szepetówka/ Dnia 14 grudnia 2018 16:48 Шайнога Неля /adres mailowy/ napisał(a): ,,Kochani nasi! Swięto zaczelo sie. Dziekujemy serdeczno za produkty i leki dla Wlodka, ktore pidtrzymuja jego zycie. Dziekujemy za herbatke remsej, nasza ulubiona, za pasztetki, kawe, kisiele i wszystko inne. Karteczka nie fabryczna, a podpisana wami.Wszystkim Wam dziekujemy za to wielkie dobro, za pamiec o nas i zyczymy wielu lask na swieta Bozego Narodzenia.,,Albina Podgrebelna /Lwów / w skype – ,,Odebralismy posylki. Bardzo bardzo jestesmy Wam wdiachni, ze tak nas pocieszyliscie. U nas byl bardzo cieszki rok, ja chworowalam, Justynka tesz, a do tego wszystko u nas w domu w awari, i woda i elektryka. Bardzo dziekujemy za zywnosc, Renatka bardzo szczesliwa, bo duzo wszystkiego do pieczenia.Dziekujemy za makarony,czaj,za konserwy i olij.Obuwie jak raz na mnie,a sweterki i koszulki podzielily Renatka i Justynka.Dziekujemy za kosmetyku,ona zawsze tak bardzo potszebna. Nechaj Dobry Bog blogoslawi Ludziom, ktory do tej wielkiej pomocy dla nas dolanczaja sie.Radosnych swiat.Modlimy sie za Was.Albina z rodzina.,,Lesia /Szepetówka/ skype ,,Otrzymala dzis korobku. Bardzo dzienkuje za cieply slowa za lieki za produkty za slodycze. Buty super Andrzeju podeszli, Zosi rekawicki super. Mama terz dzienkuje za lieki. Wszystkim dobrodziejom dzienkuje od nas wszystkih.,, Ela /Lwów/skype ,,Tylko dziś odebraliśmy swoje paczki ,bo wczoraj służyłam potrzebującym.Bardzo za wszystko dziękujemy,za smakołyki ,ojciec za końską maść,bo z nią biega jak konik.Alina dziękuje za ubranka dla Tosi.Za wszystko Kochani Bóg zapłać!!Będziemy modlić się za wszystkich Ofiarodawców.,, Ola Kormyło /Draganówka/ skype ,,Wielkie BÓG ZAPŁAĆ za wszystkie dary. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia! Pozdrawiamy, pamiętamy w modlitwie,,

 

 

 

155. Pomoc dla siostry Aliny – otolaryngologia; Berdyczów [żytomierskie]-zbiórka zakończona

diagnoza s.Alina 

List od siostry – list

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla siostry zakonnej, urodzonej w Berdyczowie – Aliny Mereckiej / rocznik 1970/ ze Zgromadzenia św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Siostra pracuje jako organistka, prowadzi również chór i scholę dzieciecą. Jeszcze jako osoba świecka ukończyła w Polsce muzykologię, studiowała na UKSW i KUL-u. Od około dwudziestu lat cierpi na pogłębiający się ubytek słuchu. W początkowej i dalszej fazie leczenia na Ukrainie, siostrze przepisywano kroplówki oraz regularne badanie słuchu.  Niestety, stan pogarszał się uniemożliwiając wykonywanie posług w parafii. Ponieważ nastąpił również ubytek w zakresie mowy, wszystko to stało się odczuwalne również dla otoczenia.  We wrześniu br siostra przeszła badania w Klinice Otolaryngologii w Białymstoku. Diagnoza – ,,Obuuszny niedosłuch czuciowo-nerwowy średniego stopnia. Prawdopodobne podłoże genetyczne lub autoimmmunizacyjne. Wskazane protezowanie narządu słuchu.,, Czyli – niedosłuch wynosi w całej skali 50% i nie jest do wyleczenia, gdyż uszkodzona jest percepcja dźwięku w ślimaku. Siostra została skierowana do technika, by wypróbować aparaty słuchowe i podjąć dalsze decyzje. Najbardziej odpowiednim dla siostry byłby aparat firmy Orio 2RIC312M. Koszt jednego wynosi – 2600zł. Niestety, chora nie jest w stanie samodzielnie pokryć kosztów zakupu aparatu. Jeśli ktoś chciałby pomóc Polce z Berdyczowa, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,siostra Alina,,

Subkonto 8 listopad – 200zł / 12 listopad – 300zł / 14 listopad 500zł / 16 listopad 750zł / 19 listopad 950zł / 20 listopad 1050zł / 23 listopad 1150zł / 27 listopad 1300zł / 4 grudzień 1400zł / 13 grudzień 1500zł / 14 grudzień 1550zł / 19 grudzień 1670zł / 27 grudzień  2020zł / 3 styczeń 2019 2220 zł / 21 styczeń 2320zł / 23 styczeń środki poprzez Podkowę Leśną / zgromadzenie / przekazane do Berdyczowa / 6 maj 100zł / 9 grudzień środki przekazane do Berdyczowa

Informacje 4 grudzień siostra Alina musiała podjąć decyzję o kupnie aparatów, ponieważ kończył się okres przymiarki;  siostra wzięła kredyt, wyjechała do Białegostoku i kupiła aparaty firmy Orion, za które po upuście zapłaciła 3410zł / faktura do wglądu/; po usunięciu aparatów, jakie nosiła na próbę, okazało się, że bez nich prawie w ogóle nie słyszy, stąd bez nich byłoby siostrze bardzo trudno