248.Pomoc dla Antoniny – inhalator i dla Wiaczesława – leki; Zwiahel [żytomierskie]

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Antoniny Teleszak i Wiaczesława Świderskiego ze Zwiahela w obwodzie żytomierskim

 

 

Antonina ( rocznik 1960, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach) od kilku lat choruje na Parkinsona, ostatnio jej stan zdrowia pogorszył się – problemy z oddychaniem. Udało nam się skontaktować podopieczną z zaprzyjaźnionym z fundacją lekarzem we Lwowie, ten z kolei znalazł dobrego neurologa w Żytomierzu i w efekcie lekarz zarekomendował dla Antoniny ,,Inhalator Levodopa – Inbrija42,,. Lek ten jest dostępny w Niemczech, a jego koszt ok. 3 tys zł. Antonina często traci oddech, a inhalator taki mógłby jej znacząco pomóc. Leki, o jakich pisaliśmy w pierwotnym wpisie nie będą pomocne dla chorej. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże Polce, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,, Tosia,,

Subkonto Antonina 11 wrzesień 250zł / 12 wrzesień 450zł / 13 wrzesień 850zł / 15 wrzesień 975zł / 18 wrzesień 1275zł / 20 wrzesień 1475zł

( wpis przeniesiony na front strony, stąd daty w subkoncie wcześniejsze niż publikacja wpisu )

——————————

 

Wiaczesław ( rocznik 1966, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ) zwrócił się z prośbą o pomoc w zakupie bardzo potrzebnych leków. Od kilku lat choruje na serce, ma problemy z nogami, tak że obecnie porusza się z trudem po domu. Lekarstwa jakie potrzebuje to Actovegin w maści i tabletkach,Kadefort oraz Ranexa. Ich koszt w skali miesiąca – ok. 4040 uah – ok. 470zł. Sławek wcześniej zajmował się zawodowo sportem, jego renta dziś to 3 tys uah – ok. 350zł. Leki kupuje wybiórczo. Żona Wiaczesława jest plastykiem, pracuje dorywczo, syn jest uczniem VI klasy. Jeśli ktoś chciałby pomóc temuż Polakowi, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Sławek,,

Subkonto Sławek 12 wrzesień 200zł / 18 wrzesień 500zł; środki przekazane

 

 

247. Pomoc dla Polaków w Kijowie

 

Maria                         Nadzieja                  Witalik                    Mikołaj (foto z IV)

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla rodaków z Kijowa, którzy znajdują się w nieprostej sytuacji. Maria Kaczanowska ( rocznik 1959, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach, ojciec represjonowany przez władzę radziecką) kilka lat temu uciekła z Białorusi na Ukrainę i osiedliła się w Kijowie. Cały czas mieszka kątem u różnych osób, nie ma stałych dochodów. Pracuje dorywczo – sprzątanie, itd, rysuje też obrazki, które stara się sprzedać przechodniom na ulicy ( ukończyła liceum plastyczne ). Nadzieja Puchnowska ( rocznik 1962, pochodzenie polskie po ojcu ) od kilku lat choruje ( neurologia, kardiologia ), renta – ok. 220zł – nie wystarcza na zakup najpotrzebniejszych leków, jest osobą samotną, pomaga wiekowej, schorowanej mamie. Witalik Radziewski ( rocznik 1974, pochodzenie polskie po ojcu ) znalazł się w trudnej sytuacji po śmierci rodziców, kiedy siostra wymeldowała go z rodzinnego domu i dom sprzedała ( są to częste przypadki na Ukrainie ). Witalik obecnie mieszka u wujka, nie ma pracy stałej, a tylko dorywczą – zbiory owoców, sprzątanie, itd; jest osobą wszechstronnie wykształconą humanistycznie, pracował wcześniej w księgarni, jednak już w czasie pandemii pracę stracił; wujek pomaga mu swoją rentą. Mikołaj Wysocki ( rocznik 1984, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ) urodził się na Krymie, rodzice byli potomkami polskich zesłańców. Mikołaj przeżył w dzieciństwie bardzo dramatyczną historię, kiedy to został zabrany do domu dziecka ( rodzice nie zajmowali się dziećmi ), po czym oddano go do rodziny zastępczej, która również nie spełniała swej roli; naturalna matka Mikołaja rozpoczęła starania, by syna zabrać, dziecko żyło w atmosferze skandali i awantur. Dzięki swemu uporowi ukończył szkołę zawodową i przyjechał do Kijowa, jednak nie poradził sobie z realiami codzienności, mocno zniszczona psychika nie pozwoliła na rozpoczęcie normalnego życia.  Mikołaj jest na rencie ( ok. 200zł ), ma maleńkie mieszkanko (jedno pomieszczenie), żyje b skromnie. Jeśli ktoś chciałby pomóc tymże osobom, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Kijów,, lub z wyszczególnieniem – Maria/Nadzieja/Witalik/Mikołaj

Subkonto

Mikołaj19 wrzesień 200zł / Maria20 wrzesień 100zł / Nadzieja20 wrzesień – 130zł / Witalik20 wrzesień 100zł

Dalsza pomoc dla Weroniki i Wandy

Zwracamy się z serdeczną prośbą o dalszą pomoc dla Weroniki Szkaraby z Szepetówki oraz Wandy Osipienko z Kijowa

Weronika
Weronika

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=22212

Dla Weroniki wciąż potrzebny jest lek Mestinon. Przekazujemy lekarstwo regularnie – każdorazowo kilka opakowań; koszt jednego opakowania w Polsce to ok. 120zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże podopiecznej, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Weronika,,

20 wrzesień – 100zł

___________________________________________

Wanda
Wanda

Wanda zwróciła się z serdeczną prośbą o pomoc w kupnie ortezy na stopy oraz specjalnego obuwia dla cukrzyków. Nasza podopieczna ma spore problemy z poruszaniem się, wysłaliśmy jej super wygodne buty, jednak i w takich nie da rady chodzić ( obuwie oddała innym potrzebującym ). Koszt ortezy – 2700 uah – ok. 320zł, koszt butów – ok. 290zł = 610zł. Jesli ktoś chciałby pomóc tejże podopiecznej, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Wanda,,

20 wrzesień – 135zł