261. Pomoc dla Hani i Franciszka [żytomierskie] oraz Eugeniusza [lwowskie]

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Hani ( rocznik 1944, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach) i Franciszka ( rocznik 1939, również) Galickich z Romanówki ( rejon berdyczowski ) i Eugeniusza Tianiugina ( rocznik 1956, pochodzenie polskie po matce ) z Chodorowa.

 

Galiccy od urodzenia mieszkają na wsi, tu się poznali, tu urodziły się ich dzieci. Oboje chorują ( serce, oczy, stawy, nerki ); córka podliczyła koszty leków dla obojga i jest to ok. 2590 uah – ok. 250zł – na dwa miesiące. Byłoby to dla nich wielkie wsparcie, mogliby kupić wszystkie potrzebne leki, maści, itd. Franciszek dodatkowo potrzebuje najprostszy aparat słuchowy, wybiera się do lekarza do Żytomierza na pomiar słuchu i dobranie aparatu. Galiccy wciąż jeszcze pracują w polu, a ich wspólna pensja wynosi niecałe 600zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tymże rodakom, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Galiccy,,

Subkonto  21 październik 50zł / 22 październik 100zł / 5 listopad 350zł; przekazano 250zł; stan subk 100zł / 23 listopad 350zł / 4 grudzień przekazano 250zł; stan subk 100zł / 9 grudzień 1100zł / 10 styczeń 2025 przekazano 500zł – okulistyka Hania; stan subk 600zł

———————————————————-

eugeniusz
eugeniusz

Eugeniusz w lipcu 2023r przeszedł operację udrożnienia tętnic żylnych, jednak zabieg był wykonany źle i za trzy miesiące amputowano dwa palce lewej nogi. Od tej pory musi przyjmować na stałe leki ( m.in. atoris, wazaprostan, itd ), których koszt w skali miesiąca wynosi 1300 uah – ok. 130zł; jest to spora dla niego kwota, ponieważ jego emerytura wynosi 2900uah – 280zł; wciąż spłaca jeszcze długi za zeszłoroczną operację. Jeśli ktoś chciałby pomóc Eugeniuszowi, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem : ,,Eugeniusz,,

Subkonto 6 listopad 50zł / 7 listopad 150zł; środki przekazano / 23 listopad 200zł

260. Pomoc dla Polaków z Chodorowa [lwowskie]

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla rodaków – seniorów z Chodorowa. W dzisiejszych wojennych realiach, ludziom starszym jest najciężej. Bardzo wysokie ceny gazu i energii, droga żywność, często dodatkowe koszty, związane z kupnem leków. Nie mają możliwości dorobienia dodatkowych kopiejek, więc żyją na krawędzi. Są oszczędni i zazwyczaj silni, ale jest im ciężko. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć tychże Polaków, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Chodorów,, lub z dopiskiem imienia/nazwiska   osoby potrzebującej

Anna Kobiakowska ( rocznik 1937 ) – była nauczycielka; mieszka w bardzo trudnych warunkach, w starej chacie swoich rodziców i Kazimiera Góral ( rocznik 1939) – opiekuje się niepełnosprawnym wnukiem, porzuconym przez matkę, ojciec ( syn p.Kazi) zmarł

 

Ola Mimochod ( rocznik 1954 ) i Bogdana Fedoryszyn ( rocznik 1947 ) – mieszka z chorą, leżącą córką

Wanda Trusz ( rocznik 1936 ) i Andrzej Karp ( rocznik 1948 )

 

… Oraz trochę młodsze osoby, również w trudnej sytuacji ( brakujące fotografie dodamy)

roman koczmar
roman koczmar

Roman Koczmar ( rocznik 1989 ) – stwardnienie rozsiane

 

Halina Kuźma ( rocznik 1956 ) – b schorowana

Henryka Szpilczuk ( rocznik 1951 ) – b schorowana

Halina Semeginiwska ( rocznik 1963 ) – żyje w bardzo trudnych warunkach

Maria Krainiec ( rocznik 1950 ) – samotna, schorowana, syn zginął na wojnie

Irena Pawlik ( rocznik 1960 ) – choruje onkologicznie, syn zginął na wojnie

Subkonto:  4 grudzień od 22 października do 3 grudnia  przekazano : 300zł Anna Kobiakowska / 200 Halina Kuźma / 350zł Wanda Trusz / 150zł Bogdana Fedoryszyn / 150zł Halina Semeginiwska / 150zł Andrzej Karp / 150zł Irena Pawlik / 150zł Ola Mimochod, 100zł Maria Krainiec / 150zł Roman Koczmar / 250zł Henryka Szpilczuk / 200 zł Kazimiera Góral / 9 grudzień 2400zł Chodorów / Maria Krainiec – 50zł / 7 styczeń 2025 Chodorów 2800zł

259.Pomoc dla Tani; onkologia; Szepetówka [chmielnickie]

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Tani Górskiej-Kowalczuk ( rocznik 1980, pochodzenie polskie po ojcu). U Tani w czerwcu zdiagnozowano guza mózgu; od tego czasu Tania przeszła kilka chemioterapii, a przed nią jeszcze sześć kursów – ich koszt 36000 uah – ok. 3394zł za wszystko oraz badania – 4 000 uah – ok.380zł . Standardowo Tania zapożyczyła się, organizowane są też zbiórki w parafii, jednak parafianie też niezasobni i wszystko to nie wystarcza na leczenie. Do choroby Tania pracowała w stołówce, ma troje dzieci. Każda pomoc będzie nieoceniona, a jeśli ktoś chciałby wesprzeć chorą, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,, ,,Tania Kowalczuk,,

Subkonto: 7 październik 350zł / 12 październik 450zł; środki przekazane / 7 listopad 100zł / 19 grudzień 600zł

29 październik Tania jest po kolejnej chemii; przekazuje bardzo serdeczne podziękowania za okazaną jej pomoc i życzliwość, jest niezmiernie wdzięczna, to dla niej wielki ratunek; kolejna chemia jeszcze w tym roku…