Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Ani Michalewicz-Wardowskiej i jej trójki dzieci – Zosi/12/, Eli/6/ i Michałka/10/. Od dwóch lat Wardowscy mieszkają w wynajętym mieszkaniu. Wcześniej, przez kilka lat rodzina była skazana na wspólne życie z mężem i ojcem /Edwardem/, który stworzył jej piekło. Rękoczyny, agresja, rzucanie dziećmi o ściany i drzwi, wyzwiska, kłótnie, itp. /i nie było to zachowanie pod wpływem alkoholu/. Ania, zastraszona i zastraszana szukała pomocy na zewnątrz. Wielokrotnie osoby ze społeczności polskiej rozmawiały z Wardowskim, na chwilę wszystko wracało do względnej normy, po czym znów sytuacja powtarzała się. Najmocniej ojciec manipulował synem; dziecko pod jego wpływem posuwało się do bicia mamy, kłamstw i przekleństw. Rodzice Edwarda wiedzieli o koszmarze, jaki przeżywa synowa i wnuki, jednak nigdy nie zareagowali, przyzwalając niejako na zachowanie syna. Ponad dwa lata temu Ania z dziećmi w środku nocy znalazła się na ulicy. Edward wyrzucił rodzinę z domu, zarzekając się, że tu już nigdy nie wrócą. Tymczasowe schronienie znaleźli u sióstr zakonnych, a obecnie mieszkają na stancji-dwa maleńkie pomieszczenia w kamienicy. Ojciec dzieci wyjechał na wojnę, jest to jednak wersja nieoficjalna. Z rodziną zerwał kontakt. Ania wykonuje na zamówienie portrety na nagrobkach, stara się zebrać jak najwięcej zleceń, jednak zarobione pieniądze nie wystarczają na codzienność. Sam koszt mieszkania – 4 tys uah – ok.570zł, a dochodzi do tego cała reszta, związana z utrzymaniem dzieci. Troszkę pomagają rodzice, ale oboje mają niskie, standardowe pensje. Zdesperowana Ania zwróciła się o pomoc do fundacji poprzez siostry z Berdyczowa; zgodziła się opisać sytuację na stronie, treść wpisu – w uzgodnieniu z nią. Rodzinę tę obejmujemy wsparciem czasowym, które potrzebne jest w tym momencie. Zależnie od sytuacji – temat będziemy kontynuować. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże rodzinie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem – ,,Ania i dzieci,,
Subkonto 6 kwiecień 2019 700zł / 9 kwiecień 350zł przekazano do Berdyczowa; stan subkonta – 350zł / 10 kwiecień 380zł / 12 kwiecień 1180zł / 25 kwiecień 200zł przekazane do Berdyczowa; stan subkonta – 980zł / 30 kwiecień 1130zł / 9 maj 1630zł / 13 maj 350zł przekazane do Berdyczowa; stan subkonta – 1280zł / 20 maj 1810zł / 3 czerwiec 300zł przekazane do Berdyczowa; stan subkonta 1510zł / 4 lipiec 300zł przekazane do Berdyczowa; stan subkonta – 1210zł / 2 sierpień 200zł przekazane do Berdyczowa; stan subkonta – 1010zł / 2 wrzesień 300zł przekazane do Berdyczowa; stan subkonta – 710zł / 3 październik 250 zł przekazane do Berdyczowa; stan subkonta 460zł / 4 listopad – 200zł przekazane do Berdyczowa; stan subkonta 260zł / 9 grudzień środki przekazane do Berdyczowa / 10 grudzień 150zł / 14 styczeń 2020 środki przekazane do Berdyczowa / 31 marzec 300zł / 6 kwiecień przekazano 150zł; stan subkonta – 150zł / 28 maj środki przekazane do Berdyczowa / 19 sierpień 300zł / 31 sierpień przekazano 200zł; stan subkonta – 100zł / 5 październik środki przekazane do Berdyczowa / 13 październik 200zł / 19 październik środki przekazane do Berdyczowa
Informacje 15 kwiecień – Ania napisała – Dnia 15 kwietnia 2019 09:22 Аня Михалевич /adres mailowy/ napisał(a): ,,Dzien dobry, pieniaszki otszymalam.Bardzo serdecznie dziekuje od siebie i od dzieci moich dla wszystkich ofiarodawcow, ktorzy nam pomogli. To wypadkowo uznalam o fundacii, w czas, kiedy jest nam tak bardzo trudno. Dziekujemy bardzo!!! Niech Bóg blogoslawi ❤❤❤,,
3 czerwiec w majowym transporcie przekazaliśmy kilka paczek dla Wardowskich
Dnia 2 czerwca 2019 13:07 Аня Михалевич /adres mailowy/ napisał(a):❤Serdecznie dziekujemy wam i tym Dobrodzijom? ?jacy ofiarowali nam to wszystko, co przekazaliscie. Wszystko podeszlo po rozmiarah. U Zosi byl dzien narodzin, to jeszcze podarunki dodatkowe? Dzieci bardzo szczesliwi i wdiaczni.?❤?Kazdy dzien modlimy sie ?za was, za Dobrodziejow. Nieh Bog blogoslawi!
Listopad w związku z trudną sytuacją w rodzinie Wardowskich, obejmujemy ich pomocą stałą; w październikowym transporcie przekazaliśmy dzieciom ciepłą odzież, obuwie zimowe, a także książki, gry, puzzle, itp… Za wszystko bardzo serdecznie dziękują)
Serdecznie dziękujemy Panu Ireneuszowi Nieznańskiemu, Ofiarodawcom, którzy pragną pozostać anonimowi, Pani Hannie Weiss, Panu Lechosławowi Napierale, Panu Pawłowi Kaplarnemu, Panu Piotrowi Młyńczakowi, Panu Krystianowi, Panu Jackowi Szydle-dwukrotnie za pomoc materialną, przekazaną na rzecz rodziny Wardowskich