165.Pomoc dla Mili – nefrologia-pomoc stała; Szepetówka [chmielnickie] – zbiórka zakończona

wypis dereziuk

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Ludmiły Dereziuk / rocznik 1957/. Pani Mila – z domu Owsianik – pochodzenie polskie ma po mamie Annie, córce Józefa. Od 18 lat bardzo poważnie choruje na nerki i żeby żyć – trzy razy w tygodniu musi być dializowana. W tym miejscu cytujemy list Mikołaja, męża Mili – ,,…moja żona by żyć musi przejsc procedure hemodializy trzy razy w tygodniu. Dlatego, ze nie ma u nas kosztow na leczenie, żona przechodzi dialize dwa razy w tygodniu. Sama hemodializa jest darmowa, ale musimy zaplacic lekarzom, medsiostrom, a także musimy kupic wszystkie potszebne materialy, tj rozczyny, leki, filtry i w jeden miesiac taki koszt wychodzi od 1440 hrywien do 1680 hrywien /…/ Żona stale potrzebuje leki – Epobiokrin, Wazopro, Sufer, Alfa D3 TEWA, Calcium d3, Esentiale. Sufer, Wazopro i Epobiokrin potrzebnie przyjmować razem po 1 ampule dziennie, dla podniesienia hemoglobiny, ktora u żony bardzo niska, 70 jednostek. Przykladowo – Sufer można kupić w aptece – upakowanie 5 ampul każda po 200mg, cena 1150 hryw. Po zliczeniu kosztow wszystkich lekow, jakie powinna przyjac moja żona, suma na miesiac to 30 245 hrywien. To dla nas fantastyka i my nigdy za takie koszty lekow nie kupili. Inwalidnost I grupy nie ma znaczenia, za wszystkie leki musimy zaplacic. Apteki czesto same dodają procenty do cen. Dla nas byloby bardzo pomocnym, gdyby udalo sie kupic ukoły jakie żona moglaby przyjąć 3 razy w tydzień – 12 razy na miesiac kurs, wtedy cena jest mniejsza – 11 000 hryw.Ja sam inwalid III grupy, schorzenia na sercu i cukrowy diabet, jaki dał skutki negatywne na nogi i oczy. Do tego czasu jak złamałem noge w lutym 2019, robiłem przy żonie wszystko sam, oprocz dostawki na dializy. Nie moge sam podnosic żony./… Staramy sie na wszystkim ekonomic. Na produktach, choc dla żony potrzebne jedzenie jakosciowe, kaloryczne, by podtszymac organizm, ale takiej dawno nie kupujemy,. Ekonomimy na zasobach higieny, na ubraniu, by potem kupic najmocniej potszebne leki.,,  Pani Mila ze względu na złamany kiedyś kręgosłup i ostatnio rękę / łamliwość kości, spory ubytek wapna podczas dializ / porusza się już tylko na wózku. Przed przejściem na rentę pracowała w fabryce radiotechniki jako montażystka. Dziś jej renta wynosi 1700 uah – niecałe 250 zł; razem z mężem mają w sumie  4 000 uah – ok. 580zł. Przy codziennych czynnościach stara się pomóc rodzicom syn. Wg przekazanych informacji – koszty potrzebnych zastrzyków /,,ukoły,,/ w skali miesiąca – 11 000 uah – ok. 1620zł ; koszty potrzebnych leków – 1100uah – ok.160zł; koszty potrzebne na hemodializę – 1680 uah – ok.250zł. Mikołaj napisał też o kosztach dowozu na oddział i jest to kwota 1545 uah – ok 227zł. Podsumowując – koszty w skali miesiąca na dializy, leki, zastrzyki, przewozy to ok. 2 260zł. Dla Dereziuków suma kosmiczna, biorąc pod uwagę, że od początku choroby p.Mili, wielokrotnie środki musieli pożyczać. Jeśli ktoś chciałby pomóc Polce z Szepetówki, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ..Mila Dereziuk,,

Każde wsparcie będzie dla pani Mili bezcenne

Subkonto 16 lipiec 250zł / 18 lipiec 550zł / 22 lipiec 650zł / 25 lipiec 750zł / 26 lipiec 800 zł / 400zł – środki dopisane – 1200 zł – kwota przekazana do Szepetówki / 29 lipiec 100zł / 2 sierpień 250zł / 13 sierpień 410zł / 10 wrzesień środki przekazane na częściowe pokrycie kosztów związanych z pogrzebem p.Mili / niżej jeden z rachunków przesłanych przez męża zmarłej

 

Informacje 31 lipiec – wczoraj s.Marlena przekazała środki pani Mili, oto fragment listu od Józefitki – Dnia 31 lipca 2019 07:59 Марлєна Куц </adres mailowy/> napisał(a): ,,/…/Wczoraj oddałam pieniądze dla p. Mili. Ona strasznie żle się czuła, akurat była po dializie, miała silne bóle. Mąż p.Mili pytał czy mogą z tych pieniędzy wziąć coś na żywność? Bardzo byli wdzięczni i serdecznie dziękują za tak wielką dla nich pomoc /…/,,

26 sierpień – pani Mila zmarła 23go sierpnia, w domu

30 sierpień niżej fragment listu od Mikołaja; otrzymaliśmy też kilka e-maili z Szepetówki od naszych podopiecznych, wspólnych z Dereziukami – znajomych – pani Mila była bardzo szczęśliwa, że udało się znaleźć pomoc, bardzo się cieszyła razem z mężem, że teraz będzie im lżej… Niestety, radość jej była krótka…Zmarła niespodziewanie, a w listach szepetowskich wiele ciepłych, dobrych słów o niej – jeszcze przed chorobą była niezwykle uczynną i ofiarną, starała się pomagać każdemu, kto był w potrzebie…

Dnia 28 sierpnia 2019 18:24 Микола Дерезюк </adres mailowy/> napisał(a),,Witam wszystkich,prosze wybaczenia, ale nie mogl napisac wczesniej /…/Dla nas to jak straszny sen. Bol w sercu wielki.My szczero wdieczni wszystkim, kto pomogl mojej zonie w ten ostatni czas. My choc pszez chwile poczuli sie godnie, kiedy mozna bylo zaplacic za dialize, za leki, kiedy mogli kupic produkty dla Ludy, takie jakie jej potszebne /…/,,

Paragony, przesłane przez Mikołaja

10 wrzesień – p.Mikołaj przesłał kilka rachunków – koszty pogrzebu i procedur związanych z pochówkiem;  środki pozostałe na subkoncie przekazujemy – pomoc w częściowym pokryciu tychże kosztów; niżej jeden z rachunków

rachunek mila

 

Jeden komentarz do “165.Pomoc dla Mili – nefrologia-pomoc stała; Szepetówka [chmielnickie] – zbiórka zakończona”

  1. Serdecznie dziękujemy Pani Małgorzacie Tomczak, Panu Witoldowi Kopeciowi, Panu Krystianowi-dwukrotnie, Panu Markowi Piestrzeniewiczowi, Ofiarodawcom, którzy pragną pozostać anonimowi, Panu Karolowi, Pani Annie Dolacie, Pani Lidii Worobiej, Panu Piotrowi Młyńczakowi za pomoc materialną, przekazaną na rzecz Mili

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *