Zosia Kurjata urodziła się 19 lat temu w Żytomierzu. Od urodzenia nie widzi, nie słyszy, nie chodzi. Korzenie polskie ma po ojcu /Andrzej Kurjata/, który zmarł kiedy córka była mała. Mama wyszła drugi raz za mąż i Zosia ma jeszcze czworo rodzeństwa. Dziewczyną praktycznie zajmuje się babcia – mama ojca, która nie radzi sobie w tej niezwykle trudnej sytuacji… Jej renta to ok. 150zł, renta Zosi – ok. 170zł. Nie wystarcza na pampersy – Zosia potrzebuje trzy sztuki pieluszek na dzień, na leki -na Ukrainie pełnopłatne, na przeżycie… Jeśli ktoś chciałby pomóc Zosi, prosimy o wpłaty na konto fundacji, z dopiskiem – ,,Zosia Kurjata,,
12 październik – na subkoncie jest 200zł / 14 październik – środki z subkonta przekazane przez Lwów do Żytomierza / 9 listopad – na subkoncie jest 100zł – środki przekazujemy przez Lwów do Żytomierza
28 listopad – na subkoncie jest 375zł 5 grudzień – do Żytomierza przekazaliśmy 200zł, na subkoncie zostaje 175zł
X – babcia Zosi, pani Natalia – otrzymała już przekazane pieniążki; bardzo serdecznie dziękuje za Pomoc – bezcenną w ich niezwykle trudnej sytuacji /pierwsze zdjęcie/ XI – pani Natalia odebrała pomoc dla Zosi /drugie zdjęcie/ – 220zł; babcia serdecznie dziękuje za przekazane wsparcie materialne
14 listopad – na subkoncie jest 240zł 7 grudzień – dziś otrzymaliśmy informację z Żytomierza o śmierci Zosi … Środki pozostałe na subkoncie przekierujemy na innego podopiecznego; poinformujemy dla kogo zostaną przeznaczone pieniądze – środki przekierowujemy na subkonto Władka Kamilewskiego
Serdecznie dziękujemy Pani Aleksandrze Skalskiej, Panu Piotrowi Pleszczukowi, Pani Barbarze Mazur, Państwu Małgorzacie i Robertowi Góreckim, Panu Wojciechowi, Pani Elżbiecie Drabert, Pani Marcie, Panu Krystianowi oraz Panu Jerzemu Śliwińskiemu za pomoc materialną, przekazaną na rzecz Zosi)