251. Pomoc dla Włodzimierza; Szepetówka [chmielnickie]

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Włodzimierza Szajnochy ( rocznik 1954, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach). Włodzimierz niedawno przeszedł wylew; ma lekko sparaliżowaną lewą stronę, jednostronnie nie słyszy. Na leczenie i pobyt w szpitalu wykorzystał wszystkie swoje oszczędności ( odkładane na Ukrainie na pogrzeb ); obecnie potrzebne są leki, których koszt w skali miesiąca wynosi ok. 2700- 3000 uah – ok. 300-320zł ( to mniej więcej wysokość emerytury chorego ). Włodzimierza rehabilituje w domu żona, ponieważ koszty rehabilitacji w czasie wojny bardzo wzrosły. Jeśli ktoś chciałby pomóc temu Polakowi, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,, Włodek Szajnocha,,

Subkonto 7 grudzień 200zł / 8 grudzień 300zł; środki przekazane / 13 grudzień 300zł / 19 grudzień 350zł / 7 styczeń 2024 przekazano 250zł; stan subk 100zł / 8 styczeń 200zł / 16 luty 1200zł / 17 luty przekazano 350zł; stan subk 850zł

 

12 grudzień żona Włodka napisała:,,Dziekuje, dziekuje, tysiac razy dziekuje za wasze wielkie serce do nas. Dopomoga  od nas to nasz ratunek teraz,już kupie leki dla Włodka. Bozej łaski wam, wasza Aniela,,

ŻEGNAMY KS.BRONIA

14 listopada we Lwowie odszedł do Wieczności ukochany ks Bronisław Baranowski. To kolejny nasz rodak ze Lwowa, z którym połączyła nas głęboka przyjaźń. Ks. Bronio urodził się w 1938 w polskiej rodzinie,  w obwodzie winnickim. Studiował weterynarię, a następnie pracował jako laborant we Lwowie, gdzie poznał dra Mosinga; z czasem stał się jego najbliższym współpracownikiem. W 1973r dr Mosing utworzył potajemnie Wspólnotę Św.Wawrzyńca – instytut dla kształcenia diakonów, w którym przygotował wielu księży i diakonów, do dziś posługujących na Ukrainie; jednym z nich był ks. Bronio, który święcenia kapłańskie przyjął w 1979r w Lubaczowie. Tego roku wyjechał na Podole, gdzie działalność duszpasterska była bardzo niebezpieczna. Od 1998 do 2002 roku był spowiednikiem w Wyższym Seminarium Duchownym we Lwowie; w latach 2002-2005 pełnił funkcję wikariusza w parafii św. Marii Magdaleny; wraz ze wspólnotą parafialną aktywnie włączył się do akcji oddania kościoła Marii Magdaleny. Od 2010 roku – kanonik honorowy Kapituły Metropolitalnej we Lwowie, a od 2015 roku pełnił funkcję spowiednika w Katedrze Lwowskiej. Był ukochanym kapłanem lwowiaków. Podobnie jak dr Mosing zajmował się chorymi, wspierał ubogich i potrzebujących. Żył bardzo skromnie, dla siebie miał niewiele, w ostatnich latach poruszał się o lasce ( efekt b ciężkiego wypadku ); ileż to razy pędząc przez Lwów spotykaliśmy ks Bronia, który szedł pieszo do Katedry, bo trzeba usiąść na kilka godzin w konfesjonale. W domu dra Mosinga gdzie obecnie mieszkał ks. Bronio, który opiekował się doktorem do śmierci, spędziliśmy wiele niezapomnianych chwil… To właśnie od ks.Bronia dowiedzieliśmy się o Ojcu Pawle czyli dr Mosingu i kiedy powstała fundacja nie mieliśmy wątpliwości, kto będzie jej patronem. W 2021 r w Konsulacie we Lwowie ks. Bronio został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polski … Żegnamy świętego kapłana, wspaniałego Człowieka, naszego drogiego przyjaciela…

 

https://www.youtube.com/watch?v=9yfFOJ_w5TY

 

 

 

 

 

to było bardzo dawno temu…

250.Pomoc świąteczna dla rodaków – zbiórka zakończona

Jak co roku w listopadzie – zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc w przygotowaniu paczek świątecznych dla naszych podopiecznych. Ponieważ tradycyjnie transport chcielibyśmy wysłać w końcu listopada, już teraz zaczynamy temat. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć tę zbiórkę, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,, Paczka,,

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=22779

Subkonto 8 listopad 800zł / 10 listopad 1000zł / 13 listopad 1300zł / 14 listopad 1500zł / 17 listopad 1600zł / 21 listopad 1900zł / 23 listopad 2700zł / 24 listopad 3200zł / 27 listopad 3550zł / 28 listopad 3750zł / 12 grudzień towar kupiony do paczek – żywność, witaminy, artykuły chemiczne i kosmetyczne, witaminy, leki p/przeziębieniowe, bajki, kolorowanki, dodatki świąteczne, kalendarze, obuwie dla kilku seniorów oraz koszt wysyłki palety do Przemyśla i wysyłki paczek ze Lwowa – w sumie 4176zł (paleta do Przemyśla-200zł; koszt wysyłki ze Lwowa ponad 40 paczek – 160zł)

 

30 listopad Udało nam się przygotować i wysłać 54 paczki dla rodaków żyjących m.in. we Lwowie, Nowosiółkach, Szepetówce, Kijowie, Berdyczowie, Stryju, Winnicy, Perszotraweńsku, Zwiahelu, Krasiłowie, Kamieńcu Podolskim, Połonnym. Serdecznie dziękujemy Wszystkim Ofiarodawcom, którzy wsparli tę zbiórkę zarówno materialnie jak i rzeczowo. Dziękujemy Panu Krystianowi Strabanikowi za przesłaną w tak dużej ilości żywność, a także Wspólnocie Nazaret, Basi oraz Państwu Ewie i Zbigniewowi Romek – za przekazaną odzież/obuwie i wszelkie inne potrzebne do paczek rzeczy.

 

12 grudzień paczki dotarły już do Lwowa, a stamtąd pojadą dalej…

,,Przekazuję od Lidii wielkie Bóg zapłać za tak obfitą paczkę!!! Życzymy spokojnych ,radosnych świąt Bożego Narodzenia ,Błogosławionego Nowego Roku, obfitego w Boże łaski dla Wszystkich dobrodziejów !!!,,

,,Drodzy Ofiarodawcy skladam serdeczne podziekowanie za swiateczna paczke. Wszystko bardzo super. Bardzo dziekuje za Wasz trud, wrazliwosc serca, pomoc, pamiec. Dziekuje za piekny kalendarz, kosmetyki, ktorych tu nie moge sobie kupić i za zywność!! Niech Dobry Bog Wam obficie blogoslawi! Mega dziekuje. Serdecznie pozdrawiam.Marta,,

 

,,Odebrałam paczkę, dzieciaki szczęśliwe nie dało się nic schować, chciałam na święta coś uchronić. Ponajadali się już słodyczy. Dziękuję za buty bardzo i za rzeczy dla chłopców.
I za misia , Pawełek już śpi z nim i poszedł z nim na śnieg. Dzięki wam bardzo!!! Krysia,,

 

,,Dobry wieczor, otrymaly od was posylku z paskami i smakolykami! Od calego serca dziekujemy Wam wszystkim!!! Dzieci takie rade. Nehaj Bog blogoslawi Wam! Mama zamowila Mszu św za Dobrodijow, ktora bendzie 30 grudnia w Winnicy. Za Was wszystkich, ktorzy dajecie nam tyle dobra i tak wiele serca.,,

,,Szczesc Boze. Serdecznie dziekujemy w imieniu wszystkich rodzin ze Zwiahela i okolicznych wiosek za tak dużą dla nas pomoc!! To nie tylko pomoc rzeczowa, ale też moralna dla nas. Swiadomosc, ze nie jestesmy tutaj sami, ze ktos pamieta o Polakach tu zyjacych.  Niech Bog blogoslawi Wam i Wszystkim hojnym Ofiarodawcom. Julia,,

,,Dziekuje z calego serca za pomoc, najmocniej za rekawiczki cieple i szalik i za wszystkie smaczne produkty. Dziekuje za wszystko co dla mnie robicie i zapraszam do Kamienca. Jak bedziecie sie wybierac tutaj, prosze pamietac, ze jestem i czekam na Was wszystkich. Zycze blogoslawienstwa Bozego.,,

,,Szczęść Boże, Paczki już odebraliśmy i bardzo za nie dziękujemy! Dzieci już chodzą w butach i kurtkach, Ewa cieszy się, bo dostała najwięcej bucików. Dziękujemy też za żywność, szampony i leki. pozdrawiamy wszystkich Ludzi dobrej woli, którzy przyczyniają się do pomocy nam.,,

,,Dziekujemy Bogu za naszych dobrodijow, dziekujemy za slodycze, smakołyki, dzieci dawno tak wiele nie mialy. Wszystko piekne i smaczne,radosci co nie miara! My tylko nie wiemy, jak znalezli scie nas,ale myslimy, ze to dobre Anioły pomogly. Zyczymy szczesliwych swiat dla wszystkich. cala rodzina Skakowskich z Nowej Romaniwki,,

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dalsza pomoc dla Haliny

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=21475

Halina Wróbel ze Lwowa zwróciła się z prośbą do fundacji o pomoc w pokryciu kosztów kompleksowej rehabilitacji (masaże, fizjoterapia, itd), która w jej chorobie byłaby bardzo pomocna i uzupełniłaby leczenie farmakologiczne. Za całość ( dwa tygodnie procedur ) Halina musiałaby zapłacić w lwowskiej poliklinice ok. 1 tys zł; renta chorej wciąż taka sama 2500 uah – w obecnym kursie ok. 290zł; ceny leków rosną. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże podopiecznej, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Halina,,

Subkonto 9 październik 500zł / 17 październik 550zł / 22 październik koszt rehabilitacji w poliklinice został podniesiony do kwoty 1500zł – z dnia na dzień; Halina z rehabilitacji rezygnuje; zebrane koszty przekażemy w ratach na potrzebne leki – jest to prośba podopiecznej / 25 październik przekazano 250zł; stan subk 300zł / 3 listopad 400zł / 13 listopad 500zł  / 11 grudzień 850zł; przekazano 250zł; stan subk 600zł / 7 styczeń 2024 przekazano 200zł; stan subk 400zł / 14 luty przekazano 200zł; stan subk 200zł / 16 luty 1200zł / 1 marzec przekazano 600zł; stan subk 600zł / Halina podzieli rehabilitację na dwa kursy; za Pomoc bardzo serdecznie dziękuje

249. Pomoc dla Andrzeja; Charków

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Andrzeja Sokołowskiego ( rocznik 1962, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ). Andrzej dwa dni temu miał wylew, został odwieziony do szpitala, gdzie w wyniku błędu lekarzy nastąpił drugi wylew, w rezultacie  sparaliżowana lewa strona. Syn znalazł inny szpital w Charkowie, gdzie podjęto leczenie. Jest to ta rodzina, którą wspieraliśmy, kiedy przebywali w zeszłym roku w bunkrze; żona Andrzeja ma stwardnienie rozsiane ( jej renta 260zł, emerytura Andrzeja niecałe 300zł). By chory mógł być leczony, Sokołowscy wzięli kredyt, w szpitalach już zapłacili ok 20 tys uah – ok. 2 400zł. Będą wdzięczni za każdą pomoc. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże rodzinie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Andrzej,,

Subkonto 6 październik 650zł / środki przekazane / 16 październik 35zł / 5 listopad 135zł / 6 listopad 235zł / 7 listopad 590zł; środki przekazane / 13 listopad 100zł /6 grudzień 200zł / 8 styczeń 2024 300zł

15 październik / List od syna Andrzeja: ,,Szanowni panstwo, drodzy dobrodzije w Polce. Ja caly czas byl u taty, nie mial zmogi napisac, a teraz juz tato jest w domu i moge napisac osobisto. Spotkala nas trudna historija, ale my uratowali tate, on zyje! Po wszystkich sytuacjach w obu szpitalach, po zgorszeniu stanu tata, dzis tato jest z nami i do szpitala na kontrol i kapelnice powroci za miesiac, a teraz tylko reabilitacja. Bardzo dziekujemy Wam za pomoc w ten skrutnyj dla nas czas, to daje nam nadieje, ze zmozemy tate postawic jeszcze troszke na nogi, ale i reabilitacja i leki bardzo drogie, a zarobic kopiejki przy frontowym miestie, niemozliwo trudno. Wdzieczni Wam za pomoc i spolczucia do naszej rodziny, dziekujemy Wam i calej Polsce za pidtszymania, jakie mamy od pierszych dni wojny. Pawel z rodzina,,

22 listopad / List od syna: ,,Szanowni panstwo, drodzy dobrodzieje, pragniemy Wam podziekowac za pomoc materialną na reabilitacje naszego taty. Tato mial byc w szpitalu na reabilitacji, ale likar wymagal 40 000 grywni do kieszeni za miejsce, my nie dali i reabilitacja jest w domu 2 razy na tydzien prywatnie. Bardzo to nas denerwuje, ta wojna nic nie zmienia, korupcja na szeroku nohu jak bylo i dawniej. Dziekujemy, ze nas pidtszymujecie. Pawel,,

248.Pomoc dla Antoniny – inhalator oraz dla Antoniny, Wiaczesława i Aleksandra – leki; Zwiahel [żytomierskie] /Lwów

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Antoniny Teleszak, Wiaczesława Świderskiego i Antoniny Kamińskiej-Nesteruk ze Zwiahela w obwodzie żytomierskim oraz Aleksandra Szełudko ze Lwowa

 

 

Antonina ( rocznik 1960, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach) od kilku lat choruje na Parkinsona, ostatnio jej stan zdrowia pogorszył się – problemy z oddychaniem. Udało nam się skontaktować podopieczną z zaprzyjaźnionym z fundacją lekarzem we Lwowie, ten z kolei znalazł dobrego neurologa w Żytomierzu i w efekcie lekarz zarekomendował dla Antoniny ,,Inhalator Levodopa – Inbrija42,,. Lek ten jest dostępny w Niemczech, a jego koszt ok. 3 tys zł. Antonina często traci oddech, a inhalator taki mógłby jej znacząco pomóc. Leki, o jakich pisaliśmy w pierwotnym wpisie nie będą pomocne dla chorej. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże Polce, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,, Tosia,,

Subkonto Antonina 11 wrzesień 250zł / 12 wrzesień 450zł / 13 wrzesień 850zł / 15 wrzesień 975zł / 18 wrzesień 1275zł / 20 wrzesień 1475zł 2 październik spory problem z kupnem leku w Niemczech ( nie tak wypisane recepty, lek rzadko dostępny w hurtowni) będziemy się starać by kupić lek za kwotę zgromadzoną na subkoncie – opakowanie z 1 kapsułką / 4 październik 1725zł / 5 październik 1875zł / 22 październik  pomimo zaangażowania wielu osób w Niemczech i w Holandii nie udało się kupić Inhalatora; jest to lek w ogóle niedostępny, a chcąc sprowadzić Inhalator np z USA – istnieje ryzyko zatrzymania leku na granicy, jako niezarejestrowanego oficjalnie w EU; zgromadzone środki będziemy przekazywać sukcesywnie na leki, jakie przyjmuje Antonina – levodopa, madopar, itd / 25 październik przekazano 250zł; stan subk 1625zł / 13 listopad 1725zł / 26 listopad przekazano 250zł; stan subk 1475zł  / 8 styczeń 2024 przekazano 300zł; stan subk 1175zł / 14 luty przekazano 250zł; stan subk 925zł / 11 marzec przekazano 250zł; stan subk 675zł

( wpis przeniesiony na front strony, stąd daty w subkoncie wcześniejsze niż publikacja wpisu )

——————————

 

Wiaczesław
Wiaczesław

Wiaczesław ( rocznik 1966, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ) zwrócił się z prośbą o pomoc w zakupie bardzo potrzebnych leków. Od kilku lat choruje na serce, ma problemy z nogami, tak że obecnie porusza się z trudem po domu. Lekarstwa jakie potrzebuje to Actovegin w maści i tabletkach,Kadefort oraz Ranexa. Ich koszt w skali miesiąca – ok. 4040 uah – ok. 470zł. Sławek wcześniej zajmował się zawodowo sportem, jego renta dziś to 3 tys uah – ok. 350zł. Leki kupuje wybiórczo. Żona Wiaczesława jest plastykiem, pracuje dorywczo, syn jest uczniem VI klasy. Jeśli ktoś chciałby pomóc temuż Polakowi, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Sławek,,

Subkonto Sławek 12 wrzesień 200zł / 18 wrzesień 500zł; środki przekazane / 13 listopad 100zł / 16 listopad 400zł; środki przekazane / 18 styczeń 2024 200zł

 

Dnia 28 września 2023 10:09 Людмила Свідерська </adres mailowy/> napisał(a): ,,Dzień dobry,  bardzo dziękujemy za możliwość kupienia leków dla mego męża. Niespodziewanie ma wszystko to, co potrzebne i już widać minimalne polepszenie stanu nogi. Modlimy się za fundację, za dobrodziejów, którzy czynią takie dobro. Dziękujemy od serca! Serdecznie pozdrawiam, Ludmiła Świderska,,

——————————————–


antonina kamińska-nesteruk
antonina kamińska-nesteruk

Antonina ( rocznik 1958, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ) zwróciła się do fundacji z prośbą o pomoc w pokryciu kosztów leków, głównie kardiologicznych ( m.in. preductal, nebilet, bisoprolol, itd) –  ich wartość w skali miesiąca – 2495 uah – ok. 300zł; emerytura Antoniny – niecałe 300zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże podopiecznej, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Antonina,,

Subkonto 5 październik 100zł / 6 październik 300zł/ środki przekazane / 13 listopad 100zł / 30 listopad 200zł; środki przekazane / 8 styczeń 2024 100zł / 10 styczeń 200zł; środki przekazane

——————————————

aleksander
aleksander

 

Aleksander ( rocznik 1958, pochodzenie polskie po matce ) po wylewie stracił wzrok w prawym oku. Na stałe musi przyjmować leki okulistyczne – Nukleo oraz Optik (oko lewe) – ich cena 1100 uah – ok. 130zł. Razem z lekarstwami kardiologicznymi ( przyjmuje stale ) koszt leków na miesiąc – ok. 250zł; emerytura – ok. 360zł. Aleksander wcześniej radził sobie z kupnem leków, obecnie, kiedy doszły okulistyczne – jest mu bardzo ciężko. Jeśli ktoś chciałby pomóc temuż podopiecznemu, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Aleksander,,

Subkonto 6 październik 150zł / 13 październik 200zł; środki przekazane / 13 listopad 100zł; środki przekazane / 5 styczeń 2024 100zł

247. Pomoc dla Polaków w Kijowie

 

Maria                         Nadzieja                  Witalik                    Mikołaj (foto z IV)

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla rodaków z Kijowa, którzy znajdują się w nieprostej sytuacji. Maria Kaczanowska ( rocznik 1959, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach, ojciec represjonowany przez władzę radziecką) kilka lat temu uciekła z Białorusi na Ukrainę i osiedliła się w Kijowie. Cały czas mieszka kątem u różnych osób, nie ma stałych dochodów. Pracuje dorywczo – sprzątanie, itd, rysuje też obrazki, które stara się sprzedać przechodniom na ulicy ( ukończyła liceum plastyczne ). Nadzieja Puchnowska ( rocznik 1962, pochodzenie polskie po ojcu ) od kilku lat choruje ( neurologia, kardiologia ), renta – ok. 220zł – nie wystarcza na zakup najpotrzebniejszych leków, jest osobą samotną, pomaga wiekowej, schorowanej mamie. Witalik Radziewski ( rocznik 1974, pochodzenie polskie po ojcu ) znalazł się w trudnej sytuacji po śmierci rodziców, kiedy siostra wymeldowała go z rodzinnego domu i dom sprzedała ( są to częste przypadki na Ukrainie ). Witalik obecnie mieszka u wujka, nie ma pracy stałej, a tylko dorywczą – zbiory owoców, sprzątanie, itd; jest osobą wszechstronnie wykształconą humanistycznie, pracował wcześniej w księgarni, jednak już w czasie pandemii pracę stracił; wujek pomaga mu swoją rentą. Mikołaj Wysocki ( rocznik 1984, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ) urodził się na Krymie, rodzice byli potomkami polskich zesłańców. Mikołaj przeżył w dzieciństwie bardzo dramatyczną historię, kiedy to został zabrany do domu dziecka ( rodzice nie zajmowali się dziećmi ), po czym oddano go do rodziny zastępczej, która również nie spełniała swej roli; naturalna matka Mikołaja rozpoczęła starania, by syna zabrać, dziecko żyło w atmosferze skandali i awantur. Dzięki swemu uporowi ukończył szkołę zawodową i przyjechał do Kijowa, jednak nie poradził sobie z realiami codzienności, mocno zniszczona psychika nie pozwoliła na rozpoczęcie normalnego życia.  Mikołaj jest na rencie ( ok. 200zł ), ma maleńkie mieszkanko (jedno pomieszczenie), żyje b skromnie. Jeśli ktoś chciałby pomóc tymże osobom, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Kijów,, lub z wyszczególnieniem – Maria/Nadzieja/Witalik/Mikołaj

Subkonto

Mikołaj19 wrzesień 250zł / 2 październik środki przekazane / 13 listopad 30zł / 8 grudzień 60zł; środki przekazane / 20 marzec 2024 30zł

Maria29 wrzesień 600zł / 2 październik przekazano 300zł; stan subk 300zł / 3 listopad przekazano 200zł; stan subk 100zł / 9 listopad 300zł / 30 listopad 600zł / 8 grudzień przekazano 300zł; stan subk 300zł/ 30 styczeń 2024 600zł / 11 marzec przekazano 250zł; stan subk 350zł

Nadzieja20 wrzesień – 630zł / 2 październik przekazano 300zł; stan subk 330zł / 3 listopad przekazano 200zł; stan subk 130zł / 9 listopad 330zł / 30 listopad 630zł / 8 grudzień przekazano 300zł; stan subk 330zł / 30 styczeń 2024 630zł / 11 marzec przekazano 250zł; stan subk 380zł

Witalik20 wrzesień 150zł / 2 październik środki przekazane / 13 listopad 30zł / 8 grudzień 60zł / 20 marzec 2024 90zł

Dalsza pomoc dla Weroniki i Wandy

Zwracamy się z serdeczną prośbą o dalszą pomoc dla Weroniki Szkaraby z Szepetówki oraz Wandy Osipienko z Kijowa

Weronika
Weronika

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=22212

Dla Weroniki wciąż potrzebny jest lek Mestinon. Przekazujemy lekarstwo regularnie – każdorazowo kilka opakowań; koszt jednego opakowania w Polsce to ok. 120zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże podopiecznej, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Weronika,,

20 wrzesień – 100zł / 16 październik 400zł / 2 listopad 600zł / fundacja kupiła 2 opakowania mestinonu; stan subk 360zł

___________________________________________

Wanda
Wanda

Wanda zwróciła się z serdeczną prośbą o pomoc w kupnie ortezy na stopy oraz specjalnego obuwia dla cukrzyków. Nasza podopieczna ma spore problemy z poruszaniem się, wysłaliśmy jej super wygodne buty, jednak i w takich nie da rady chodzić ( obuwie oddała innym potrzebującym ). Koszt ortezy – 2700 uah – ok. 320zł, koszt butów – ok. 290zł = 610zł. Jesli ktoś chciałby pomóc tejże podopiecznej, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Wanda,,

20 wrzesień – 135zł / 20 październik 300zł; środki przekazane

Transport

Paczki w ilości 45 sztuk dotrą do podopiecznych we Lwowie, Kijowie, Szepetówce, Winnicy, Nowosiółkach, Hałuszczyńcach, Perszotraweńsku, Berdyczowie, Krasiłowie, Stryju oraz Krzemieńcu. W paczkach przekazaliśmy głównie żywność, leki, artykuły chemiczne, odzież, obuwie, itd. Dziękujemy wszystkim Ofiarodawcom za wszelką Pomoc! Od ostatniego dużego transportu w lutym br do końca lipca – udało nam się wysłać ok 50 paczek indywidualnie, korzystając z innych wariantów wysyłki.

13 wrzesień – paczki docierają do podopiecznych…

,,Drodzy Ofiarodawcy, skladam serdeczne podziekowanie za otrzymane paczki . Dziekuje za Wasz trud, pamiec, wyrozumialosc, pomoc. Bardzo dziekuje za propolis, nasiona slonecznika… i za produkty, ktore u nas drożeja z dnia na dzień. Dziekuje za plyn do prania, mydełka i krem do rąk. Niech Dobry Bog Wam blogoslawi! U mnie wojna 24/7.Kazda chwila- niewiadoma. I tak borykam sie. Dziekuje Wam za wszystko i czekam we Lwowie. Marta,,

 

,,Wieczur dobry. Dzis  s.Marliena przekazala paczki.
Bardzo dzienkuje za odzierz, obuwie super!!! Dzieʼnkuje za produkty. Mamy teraz ciezkie czasy.
Dzienkuje ze pamientacie o nas. Nieh Pan Bóg wynagrodza was i wszystkich Dobrodziejow!!! Lesia z rodziną,,

,,Przekazuję od Lidii serdeczne Bóg zapłać za paczkę i życzymy opieki Bożej i potrzebne łaski dla wszystkich drogich ofiarodawców,,

,,Dziekujemy za paczki!!! Dziekujemy za buty, kurtki, mnie plaszcz bardzo pasuje, Janowi tez podeszlo wszystko, wielkie dzieki wam i wszystkim, kto o nas pamienta,Pozdrowienia z ziemi tarnopolskiej od naszej rodzinki.,,

,,Przekazuje od Nadzieji serdeczne podziekowanie za paczke, odebrala z poczty wczoraj, nigdy jeszcze nie otrzymala tyle produktow. Bardzo wdzieczna, podzieli sie z mamą, mama tez biednenka, ledwie, ledwie na chleb starczy. pozdrawiamy z Kijowa,,

,,Dzisiaj oddałam paczkę dla Rodziewiczów.
…. to droga paczka, powiedział wujek. A kim my dla nich jesteśmy, że tak się troszczą o nas? Co my im damy w zamian? Modlitwę i dziękuję. Dziękuję to za mało.  Cioci b podpasowala kamizelka i chustka. Zastałam ich przy zbieraniu orzechów. W ich wieku…. cóż praca ważna tym staruszkom.
Widziałam paczkę. Jest tak solidna i szczodra. Bóg zaplac Wam Wszystkim, trud ogromny. Niech Pan wynagrodzi!
Pozdrawiam. Ola,,

 

Dalsza pomoc dla Paulinki – zbiórka zakończona

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=15844

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=20310

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=22318

https://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=23194

Zwracamy się z serdeczną prośbą o dalszą pomoc dla Paulinki Zdybel z Szaróweczki; oto fragment listu taty dziewczynki: ,,Witamy serdecznie! Kolejny raz zwracam się z wielką prośbą o pomoc w zbiórce środków na rehabilitację naszej córki. Po ostatniej rehabilitacji wyraźnie widać znaczną poprawę stanu zdrowia naszego dziecka, a mianowicie zmniejszenie skurczów mięśniowych,  lepiej trzyma plecy i główkę. To daje nam pewność, że rehabilitacja jest korzystna i przynosi rezultaty. Dziękuję  Wszystkim Wam za to, co dla nas robicie. Zapisalismy na kurs rehabilitacji w Truskawcu na 06.11.2023-17.11.2023. Chcielismy troche raniej, niema miejsc, postawili nas na rezerw z 23.10.2023-03.11.2023. Rachunek wypisali na 06.11.2023. Jeśli zwolni się miejsce wcześniej, zabiorą nas na rehabilitację 23.10.2023 /…/,,

Koszt kursu w Truskawcu – 25 301 uah – ok. 2700zł; początek rehabilitacji – 6 listopad, jeśli zwolni się miejsce – 23 październik. Jeśli ktoś chciałby pomóc tejże rodzinie, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem ,,Paulinka,,

Subkonto 11 sierpień 250zł / 14 sierpień 300zł / 5 wrzesień 800zł  ( 400zł przepisane – subk Ryżów meble ) / 11 wrzesień 1300zł / 3 listopad środki przekazane

Paulinka na rehabilitacji

Fundacja Charytatywna Pomoc Polakom na Kresach imienia Księdza Doktora Mosinga